Zaolziańska wdowa po żołnierzu Andersa obchodzi 100 lat
Ma tyle samo lat co hotel „Brunatny Jeleń” i kamienica z pierwszą w Cieszynie windą. Urodzona w 1912 roku, pani Anna Adámek z Czeskiego Cieszyna, obchodzi sto lat.
- Jej mąż został wcielony do armii niemieckiej, zdezerterował i dołączył do Armii Andersa. Wrócił ciężko chory i w roku 1947 zmarł – informuje Dorota Havlíková, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Czeski Cieszyn.
Po śmierci męża, pani Anna została sama z trójką małych dzieci. Utrzymywała się, prowadząc rodzinną rzeźnię aż do czasu, gdy skonfiskowali ją komuniści. Mimo trudnych wspomnień, jak mówi rzecznik prasowy, Dorota Havlíková: - Pani Anna jest bardzo pozytywnie nastawiona do žycia.
Obecnie na terenie Czeskiego Cieszyna mieszka trzech obywateli w wieku stu i więcej lat. Pani Annie życzymy wszystkiego najlepszego i kolejnych lat przeżytych w zdrowiu i spokoju.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.