Zamiast mandatu - prezent
W Czeskim Cieszynie jest coraz więcej miejsc do jazdy rekreacyjnej na rowerze, która cieszy się coraz większa popularnością. Czeski Cieszyn przystąpił do akcji na rowerze tylko z kaskiem. To akcja mająca zasięg w całych Czechach.
W niedzielę, na nowej trasie rowerowej łączącej dwa miasta graniczne, kontrolowani byli rowerzyści. Jakież było ich zdziwienie, kiedy po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy odjeżdżali z naklejkami odblaskowymi albo rowerowymi mapami. Prawie wszyscy mieli braki jeśli chodzi o wyposażenie. Nie kryli radości, kiedy zamiast mandatu otrzymywali gadżety od funkcjonariuszy. – Brakowało szczególnie oświetlenia. Wiele dzieci było nie zapiętych w krzesełkach do przewożenia, wiele też dzieci jechało na rowerze bez kasku, a nawet te dzieci, które go posiadały miały nieprawidłowo nałożony na głowę. Wyjaśnialiśmy jak ważne jest jeżdżenie na rowerze w kasku, nawet jeśli jak w przypadku dorosłych nie jest to wymagane – mówi dyrektor miejskiej policji w Czeskim Cieszynie, Peter Chroboczek.
Z czeskich ścieżek rowerowych korzysta tez wielu Polaków. – Niektórzy z nich są zaskoczeni czeskimi przepisami, np. tym, że dzieci do lat 18 muszą mieć kask, że nie wolno być pod wpływem alkoholu, należy mieć przepisowe oświetlenie – wyjaśnia Dorota Havlikova, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie.
W niedzielę w ramach akcji mandatów na szczęście nie było, jednak jak ma nadzieje Urząd Miejski w Czeskim Cieszynie cykliści wyciągną z kontroli odpowiednie wnioski.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.