Zakusy na szpital w Ustroniu

Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej im. dr. Janusza Daaba w Piekarach Śląskich ma wchłonąć Śląski Szpital Reumatologiczno-Rehabilitacyjnego im. gen. Jerzego Zietka w Ustroniu. Taki jest plan Zarządu Województwa Śląskiego. Protestują związkowcy z Ustronia, których popiera poseł Stanisław Szwed (PiS). Radny sejmiku Janusz Buzek (PO) w imieniu marszałka Adama Matusiewicza przekonuje, że żaden pracownik ustrońskiego szpitala nie straci pracy.

„Połączenie następuje poprzez przeniesienia mienia przejmowanego Śląskiego Szpitala Reumatyczno-Rehabilitacyjnego im. gen. Jerzego Zietka w Ustroniu na przejmujący Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej im. dr. Janusza Daaba w Piekarach Śląskich” - czytamy w projekcie uchwały, która ma podjąć Sejmik Województwa Śląskiego.

Związki zawodowe działające przy Śląskim Szpitalu Reumatologiczno-Rehabilitacyjnym są zaniepokojone tą informacją i poprosiły o pomoc posła Stanisława Szweda (PiS), który wystosował pisma do marszałka województwa Adama Matusiaka oraz przewodniczącego sejmiku Andrzeja Gościniaka. „Ze zdumieniem zapoznałem się projektem uchwały Sejmiku Województwa Śląskiego w sprawie połączenia Szpitala Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich z Śląskim Szpitalem Reumatyczno-Rehabilitacyjnego im. Gen. Jerzego Ziętka w Ustroniu, a szczególnie z uzasadnieniem, z którego wynikałoby, że szpital w Ustroniu potrzebuje pomocy i ma się stać częścią szpitala w Piekarach Śl. Dla mieszkańców Podbeskidzia, pacjentów i pracowników szpitala taka propozycja jest szokująca i nie do przyjęcia, jest odbierana jednoznacznie jako skok na majątek szpitala w Ustroniu” - pisze poseł Szwed.

Dalej w piśmie autorstwa Stanisława Szweda czytamy: „Szpital w Ustroniu, to nowoczesna placówka, świetnie wyposażona, z bardzo dobrą kadrą lekarską i pielęgniarską, posiadająca pełną płynność finansową i ponad 5,5 mln kapitału własnego. Szpital cieszy się uznaniem pacjentów nie tylko z naszego regionu, ale całego kraju. Połączenie szpitali doprowadzi do degradacji i marginalizacji szpitala w Ustroniu i spowoduje, że panująca opinia na Podbeskidziu, że nasz subregion jest traktowany gorzej niż Górny Śląsk będzie zasadny. Również sposób, w jaki chce się przeprowadzić połączenie szpitali przez zaskoczenie i bez szerokiej konsultacji z załogą i społeczeństwem jest nie do zaakceptowania”.

- Połączenie tych placówek jest z korzyścią zarówno dla szpitala w Piekarach Śląskich, jak i dla szpitala w Ustroniu. Plan zakłada wykorzystanie efektu synergii i zdobycie lepszej sytuacji negocjacyjnej w walce o kontrakt NFZ. Mam także zapewnienie marszałka Adama Matusiaka, iż żaden z pracowników ustrońskiego szpitala nie musi obawiać się o swoje miejsce pracy – tłumaczy nam Janusz Buzek, radny sejmiku wybrany z list PO.

(łg)