Zabytek z duszą
Już po raz trzeci Strumień znalazł się na szlaku Beskidzkiego Rajdu Pojazdów Zabytkowych. – Rajd organizuję już po raz dwunasty, ale trzeci raz z kolei jesteśmy w Strumieniu. Chcemy pokazywać perełki naszego regionu, a to miasteczko, podobnie jak samochody ma swoją duszę – mówi Marek Lekki organizator Beskidzkiego Rajdu Pojazdów Zabytkowych. W tegorocznym rajdzie wzięło udział 70 załóg. – Mamy tu przekrój motoryzacji z XX wieku. Mamy samochody amerykańskie, europejskie. Jednym z najstarszych jest packard z 1932 roku, choć w historii naszego rajdu zdarzały się też i samochody nawet z 1904 roku – dodaje Marek Lekki.
Uczestników rajdu łączy jedno - oddali swoje serce zabytkowym samochodom. – Skończyłem zawodówkę samochodową i technikum, ale tak naprawdę to trzeba to bardzo lubić. Mam kilka takich samochodów w tym motocykl z kawalerskich czasów. W wolnym czasie jeżdżę na takie zloty. Ostatnio byłem we Wrocławiu, wybieram się tez na zlot garbusów do Zielonej Góry – opowiada Zdzisław Sztandera z Kęt.
Żeby móc poszczycić się wozem na rajdzie samochodowym trzeba włożyć tyle samo serca, co czasu na remonty. Wiesław Majchrowski wskrzesił do życia już niejedno cacko. –Bywały samochody zniszczone w 70 procentach. Jednak udało się je odnowić. Trzeba mieć dużo cierpliwości. Coś się kupuje, coś dorabia, cos przerabia na brakującą część – mówi właściciel m.in. zabytkowego cadilaca fleetwood'a i organizator zlotu pojazdów zabytkowych w Strumieniu (najbliższy już 15 września) Wiesław Majchrowski. –To trzeba mieć dużo chęci i samozaparcia. To wymagające hobby – dodaje Wiesław Prządka, który na zlot przyjechał citroenem dyane.
Jak mówią właściciele starych samochodów - auta, które dziś opuszczają fabrykę nie mają już tej duszy, co ich kilkudziesięcioletni przodkowie. – Dziś każdy samochód jest podobny do poprzedniego, gdyby nie miały tych znaczków, to nikt by ich nie odróżnił. Kiedyś kiedy drogą jechał mercedes odgłos silnika znali wszyscy, dziś bywa z tym już różnie....– dodaje Majchrowski.
Dorota Kochman
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.