Woda, śnieg i olej
Przez kilka godzin nieprzejezdna była droga z Wisły do Szczyrku. Wszystko przez padający śnieg. Jego warstwa skutecznie uniemożliwiła przejazd drogą. Kierowcy nieprzygotowani na takie warunki pogodowe musieli czekać na służby ratunkowe. Policja zablokowała przejazd przez przełęcz. Połamane pod ciężarem śniegu gałęzie drzew musieli usuwać strażacy. Zerwane zostały przewody elektryczne.
Także padający od wtorku deszcz przyczynił się do interwencji strażaków. Podtopiony był parking na ul. 3 Maja w Ustroniu, w Goleszowie na ul. Grabowej wypompowywano wodę z piwnicy. Pompowano również wodę z parkingu sprzed przedszkola w Dzięgielowie - informuje Michał Swoboda rzecznik prasowy cieszyńskiej straży pożarnej. W Wiśle na ul. Kolejowej czyszczono zatkany przepust wodny.
Na wodowskazach zarówno na Wiśle jak i Olzie wskazania przekraczają stan ostrzegawczy. W Cieszynie stan Olzy wynosił o godzinie 8.00 178 cm (stan ostrzegawczy 140 cm, alarmowy 230). Wodowskaz w Skoczowie na Wiśle pokazał 233 cm (stan ostrzegawczy 210, alarmowy 260). O 2 centymetry stan ostrzegawczy przekroczony jest w Ustroniu na Wiśle. Woda jednak nie zagraża a po zaprzestaniu opadów systematycznie jej poziom będzie opadał.
Od rana strażacy walczą też z potężną plamą oleju na drodze ekspresowej S52. Ciągnie się ona na pasie od Wapienicy po Cieszyn. Sytuacja w naszym powiecie jest już opanowana, jednak w powiecie bielskim strażacy ciągle neutralizują płyn. Droga na tym odcinku, (godzina 9.00) jest jeszcze zamknięta. W okolicach Bielska tworzą się potężne korki. Korkuje się również 'stara droga' między Bielskiem a Skoczowem.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.


Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
