Proboszcz podał się do dymisji
Ks. Antoni Dewor przedstawił swoją decyzję parafianom podczas Mszy św. w niedzielę 17 stycznia 2016 roku o godz. 7.00. W wygłoszonym oświadczeniu poinformował, że w ostatnim czasie w jego życiu osobistym zaszły okoliczności, które nie powinny mieć miejsca. Okoliczności te nie noszą znamion naruszenia prawa. - pisze rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej Bielsko-Żywieckiej, ks Jacek Pędziwiatr w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji. Dymisja proboszcza wczoraj został przyjęta przez biskupa.
Wierni skoczowskiej parafii ciągle zadają sobie pytanie, co się stało, że proboszcz złożył dymisję z urzędu. Szanowany i lubiany ksiądz został przeniesiony do Skoczowa półtora roku temu. Od razu wziął się do pracy, kontynuował remont zabytkowej świątyni, rozpoczął roboty na cmentarzach i inwentarz starych ksiąg parafialnych. W ostatnich miesiącach gruntownie wyremontował m.in. zakrystię. Parafianie zauważają, że jego działalność była skupiona nie tylko na inwestycjach, ale również na angażowaniu coraz większej liczby wiernych w życie parafii. Dzięki jego inicjatywie, odżyły przykościelne organizacje. Rozpropagował również kult MB Skoczowskiej, wprowadził msze święte z kazaniami dla dzieci, ożywiał kult św. Jana Sarkandra.
Tym bardziej dla wielu mieszkańców miasta słowa ks. Antoniego Dewora, że zrzeka się funkcji proboszcza w skoczowskim kościele, były szokiem.
Odnosząc się do dymisji, czytamy w oświadczeniu kurii, że - Biskup Bielsko-Żywiecki Roman Pindel na jej podstawie, stosując się do przepisów Kodeksu Prawa Kościelnego (Kan. 538 § 1) przyjął ją z dniem 17 stycznia 2016 roku. Jako tymczasowego administratora parafii wyznaczył jej wikariusza ks. Juliusza Kropacza. - czytamy w oświadczeniu.
− Dokonałem już rozliczenia moich czynów przed Panem Bogiem i potrzebuję czasu na modlitwę i osobistą refleksję − wyjaśniał ks. Dewor. Poprosił też parafian o zaakceptowanie i życzliwe przyjęcie tymczasowego administratora parafii. − Dziękuję Wam wszystkim za wspólnotę, modlitwę i prace, które udało nam się zrealizować. Przepraszam wszystkich, którzy mogli się poczuć dotknięci w czasie mojej posługi − zakończył swoje oświadczenie, prosząc wiernych o modlitwę w swojej intencji.
Ks. Antoni Dewor pochodzi z Brzezin Śląskich, ma 54 lata. Święcenia kapłańskie przyjął w 1988 roku w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Był proboszczem w Skoczowie od 23 sierpnia 2014 r.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.