KARAMBOL NA S1

Po godzinie 15 w Ogrodzonej na drodze Ekspresowej S1, na pasie prowadzącym w stronę Cieszyna doszło do karambolu. Jak informuje st. asp. Rafał Domagała rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, w zderzeniu brało udział kilkanaście pojazdów, jednak ich ostateczna liczba nie jest jeszcze znana. Nie ma na razie informacji o osobach rannych, ale świadkowie twierdzą, że na miejscu pojawiły się karetki pogotowia.

W tej chwili oba pasy w stronę Cieszyna są zablokowane. Blokuje się również stara droga między Skoczowem a Cieszynem. Szczególnie na wzniesieniach, samochody mają problem z pokonaniem podjazdów.

Od kilku godzin nad naszym regionem pada marznąca mżawka, na drogach panują bardzo trudne warunki.

AKTUALIZACJA GODZINA 17.20

Jak informuje st. asp. Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji, wstępnie mówi się o 13 samochodach, które brały udział w karambolu. Jednak najprawdopodobniej będzie ich więcej, ponieważ policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nie dotarli jeszcze do czoła karambolu. Ustalono, że ranna została jedna osoba.

Ciągle zablokowane są dwa pasy ruchu w stronę Cieszyna. Policja apeluje, by szczególnie kierowcy samochodów ciężarowych, jechali objazdem przez Pawłowice.

Jak informują nasi czytelnicy, w kilku miejscach naszego powiatu samochody wypadły z dróg i wpadły do rowów. Tak było m.in w Istebnej.

AKTUALIZACJA GODZINA 18.40

Jak informują kierowcy jadący S1 od strony Bielska – Białej, w Jasienicy samochody są kierowane na starą drogę.
Tiry mają też problem z podjazdami na trasie Pawłowice – Cieszyn. Jak mówi Rafał Domagała - policjantom z Cieszyna pomagają w obsłudze zdarzenia i w kierowaniu ruchem policjanci z Gliwic, Pszczyny i Bielska.


JB