Wesele w Muzeum trwa!
Muzeum Beskidzkie w Wiśle realizuje projekt Downe wiesieli w Beskidzie Śląskim dzięki ministerialnym środkom [Pisaliśmy: Na wesele do Muzeum? ]. Głównym celem projektu jest nie tylko zebranie i zachowanie obyczajów związanych z tradycyjnym beskidzkim weselem, ale również przekazanie konkretnych, żywych umiejętności – jak haftowanie na żywotku, haft krzyżykowy łańcuszkowy, haft biały itd., które niegdyś ściśle związane były z weselem.
W ramach projektu odbyło się już: otwarcie wystawy dotyczącej wesela w Muzeum [Pisaliśmy: Jak wyglądało dawniej wesele? ], wykonanie rekwizytów weselnych, haft na żywotku, haft krzyżykowy-łańcuszkowy i haft krzyżykowy dwustronny. Przed nami jeszcze haft biały i dwa wernisaże – w Muzeum Regionalnym na Grapie w Jaworzynce 2 września i w Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie 7 października.
Co można zobaczyć na wystawie? - Ciekawostką na wystawie jest wypożyczony od osoby prywatnej wianek i chochołek młodej pani, który właścicielka mimo upływu lat trzyma na honorowym i godnym miejscu w domu, jako pamiątkę swojego ślubu. Na wystawie pokazane są stroje młodej pary oraz mężatki - góralski strój mężatki z regionu Beskidu Śląskiego i suknię cieszyńską. Zobaczyć można również czepce - oznaka mężatki – oraz grubo ponad 100 zdjęć weselnych, które w większości mieszkańcy przynieśli do muzeum. Ciekawostką są też teksty oracji weselnych wypowiadanych podczas wywodu przez poszczególnych uczestników wesela - drużkę, starostę, piórko, a nawet młodą panią. Dzięki wystawie zostaną udokumentowane tradycyjne elementy wesela, jak choćby wywód, na którym wykupuje się młodą panią powoli także odchodzi w niepamięć - mowi Agnieszka Macoszek koordynator projektu.
Ile osób do tej pory łącznie osób skorzystało z warsztatów? - Z samych warsztatów, skorzystało do tej pory 270 osób- była młodzież i dzieci, przebywające w Wiśle na wakacjach, osoby niepełnosprawne, urlopowicze i mieszkańcy z Wisły i Ustronia, dorośli, głównie panie, które chcą sobie uszyć suknię cieszyńską. Okazuje się, że prawie nie ma kobiet, które umieją ręcznie haftować żywotek, więc jest duża potrzeba na ten rodzaj warsztatów - wyjaśnia pracownica Muzeum Beskidzkiego w Wiśle.
Które warsztaty cieszyły się największą popularnością? – Na wszystkie 20 spotkań był komplet na długo przed rozpoczęciem, zarówno na hafcie na żywotku, jak i na hafcie istebniańskim krzyżykowym. W lipcu jedna z uczestniczek chodziła na warsztaty przed swoim ślubem, ponieważ planuje w prezencie ślubnym wyhaftować koszulę dla przyszłego męża. Zupełnie unikatową umiejętnością okazał się haft krzyżykowy dwustronny, którego można było się uczyć przez cały sierpień. Przed nami jeszcze nauka haftu białego we wrześniu - używany jest on do zdobienia koszułek - bluzek zakładanych do sukni cieszyńskiej, a także zdobi się nim chustkę na spusziczi, która jeszcze pod koniec XIX w zakładała młoda pani podczas oczepin -
informuje koordynatorka.
W ramach projektu przygotowano również folder, który jest dopełnieniem wystawy. Opisane są w nim poszczególne etapy związane z weselem.: począwszy od zolet, a kończąc na oczepinach. Jest bogato ilustrowany fotografiami z wesel - najstarsza fot. pochodzi z 1905r.
Wystawa „Downe wiesieli w Beskidzie Śląskim”
Muzeum Regionalne na Grapie w Jaworzynce
02.09.2015 – 30.09.2015
Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie
07.10.2015 – 16.11.2015
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
NG
Artykuł Sponsorowany