Uwaga na „trujaki”!

Wilgotno i ciepło

Justyn Kołek wyjaśnił, że obecnie panują idealne warunki do rozwoju grzybni. Zdarza się jednak, że można przejść kilka kilometrów i nic nie znaleźć. – Pamiętajmy, że grzybnia to żywy organizm i może być przesilona po poprzednim roku. Jabłonie też nie rodzą każdego lata pięknych jabłek. – dodał grzyboznawca.

W lasach mieszanych, gdzie występuje buki, świerki i jodły można spotkać borowiki sosnowe, szlachetne i ceglastopore.  – Tam, gdzie są brzozy, występuje dużo koźlarzy pomarańczowożółtych oraz koźlarzy babka. – dodał Kołek.

Grzybiarze na swojej drodze spotkają obecnie także sporo lejkowców – ich cechą charakterystyczną jest w środku „pusta trąbka”. Od dołu ku górze lejkowato rozszerzają się, płynnie przechodząc w kapelusz. W górnej części są często rozdarte. – Wiele osób się boi tych grzybów, a to fantastyczny dodatek do sosów. Posiadają wspaniałe właściwości aromatyczne. Można je ususzyć, zamrozić  i następnie używać do różnych potraw. – podkreślił Justyn Kołek.

Rarytas z kolcami

Sierpień to czas, gdy występuje kolczak obłączasty. To grzyb jadalny, dopuszczony do handlu. Cechą charakterystyczną są kolce. – Jak się przejedzie palcem pod kapeluszem to je czuć. Dobrze je ściągnąć przed gotowaniem, bo w zupie wyglądają jak robaki. – powiedział grzyboznawca.

Sporo jest również mleczajów smacznych, popularnie nazywanych krówką z powodu zawartości dość obfitej ilości białego mleczka, które pojawia się po przecięciu albo przekrojeniu owocnika. – Jak pobrudzi się palce, to robią się brązowe i pachną rybami. Nie każdemu te grzyby odpowiadają, ale są bardzo smaczne, kiedy usmaży się je na maśle z cebulką. – podkreślił Kołek. 

Śmiertelne niebezpieczeństwo

Wśród tych jadalnych i smacznych spotkać można także grzyby, które są śmiertelnym zagrożeniem – muchomory sromotnikowe o lekko zielonkawym kolorze i muchomory jadowite, które są całkowicie białe.

- Często ludzie wchodząc do lasu są przekonani, że grzybów będzie dużo. Zdarza się jednak, że przeżywają rozczarowanie. Wtedy zdenerwowani zabierają to, co im wpadnie w ręce. Także muchomory…- podkreślił Justyn Kołek.

Trzeba pamiętać, że muchomor sromotnikowy to najbardziej trujący grzyb i najczęstsza przyczyna zatruć. Wystarczy jego śladowa ilość, by umrzeć.

 Jeden muchomor posiada w sobie dawkę trucizny, która może zabić nawet kilka osób. Zatrucie powoduje szybkie i  nieodwracalne zmiany w wątrobie, a następnie uszkodzenie układu nerwowego.  

(ach)