Ustroń: zatrzymani za włamania

O włamaniu do jednego z domów, z którego zniknął sprzęt elektroniczny policjanci z Ustronia zostali powiadomieni końcem czerwca. Oprócz tego  mundurowi otrzymali informacje o licznych uszkodzeniach i włamaniach do automatów z różnymi przedmiotami. Nieznani sprawcy kilkukrotnie uszkadzali stojące na terenie miasta automaty, kradnąc z nich pozostawiony bilon. Łącznie straty oszacowano na 22 000 zł.

Sprawą zajęli się kryminalni z Ustronia. - Oczywiście w czynności wykrywacze włączony został zespół patrolowy, który 1 lipca  około godziny 4 nad ranem zauważył podejrzanego mężczyznę w rejonie budynku Urzędu Miasta. Wszystko dzięki czujności mieszkanki Ustronia, która zawiadomiła o podejrzanych hałasach w rejonie rynku. Policjanci chcieli przystąpić do legitymowania, ale mężczyzna na ich widok zaczął uciekać. Policjanci byli jednak szybsi od niego i chwilę później mężczyzna już się tłumaczył ze swojego zachowania. A jak? Twierdził, że uciekał, ponieważ zawsze tak reaguje na widok policji… Jak się okazało miał przy sobie ponad 100 złotych w bilonie i nie do końca potrafił wytłumaczyć skąd… Nie mieli z tym problemu mundurowi, którzy ujawnili 5 uszkodzonych automatów z zabawkami. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci ruszyli w poszukiwania pozostałych sprawców, ponieważ ze zgłoszenia wynikało, iż z zatrzymanym najprawdopodobniej była inna osoba – relacjonuje asp. Krzyszztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej Policji.

Podczas  patrolu ul. Partyzantów policjanci zauważyli kolejne dwie osoby- 26-letnią kobietę oraz 22-letniego mężczyznę spożywających alkohol. – I w tym wypadku. Mężczyzna usiłował uciec, ale nie pokonał wielkiego dystansu, po raz kolejny szybszy był policjant, który zatrzymał uciekiniera po krótkim pościgu. Zarówno on jak i kobieta zostali zatrzymani, ponieważ posiadali przy sobie przedmioty pochodzące z wcześniejszej kradzieży, którą dokonali wspólnie z zatrzymanym 32-latkiem – kontynuuje Pawlik.

W tym samym dniu, mundurowi  zostali powiadomieni o schowanych w zaroślach przedmiotach takich jak telewizor, laptopy, sprzęt audio i inne wartościowe przedmioty. Jak się okazało pochodziły one z wcześniejszej kradzieży z włamaniem, jakiej dokonali zatrzymani. Dzięki czujności mieszkańców miasta sprzęt udało się zabezpieczyć.

Wszystkie zatrzymane osoby były już wcześniej karane za podobne przestępstwa, więc w postępowaniu karnym będą odpowiadać jako recydywiści. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, za uszkodzenie mienia do 5 lat

Red./mat.pras.