Uratują życie w Urzędzie
Urządzenie jest półautomatyczne, nie trzeba mieć specjalistycznej wiedzy, by je obsługiwać: -Defibrylator jest całkowicie zautomatyzowany, po włączeniu wydawane są w języku polskim komendy. Jest jasno powiedziane co krok po kroku powinno się zrobić. Po wciśnięciu zielonego przycisku jest seria komunikatów. Jest rysunek, gdzie i jak powinny zostać przystawione elektrody. Użyciu defibrylatora towarzyszyć musi masaż serca i sztuczne oddychanie. Bateria jest ważna siedem lat. Urządzenie co roku przechodzi badanie techniczne, ma książkę serwisową – informuje Katarzyna Koczwara z Wydziału Promocji skoczowskiego magistratu.
Urządzenie ma służyć nie tylko - Kupiliśmy go za ok. 5,5 tys. zł. Taki sprzęt się przyda, stanowić będzie dodatkowe zabezpieczenie zarówno na imprezy, których organizatorem jest urząd miejski, jak i na wydarzenia odbywające się na rynku. Będzie także udostępniany strażakom. Jeśli będą zabezpieczać miejskie imprezy bądź inne wydarzenia odbywające się na terenie naszej gminy, defibrylator będzie do ich dyspozycji – mówi Konrad Popławski, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Obronnych.
Z zakupem swojego defibrylatora nosi się również Skoczowska jednostka Państwowej Straży Pożarnej - trwają starania o dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.