Unia daje, Unia zwleka
Unia daje pieniądze, ale każe też długo na nie czekać. To problem dla organizacji pozarządowych, które mają pomysł na imprezę czy jakieś przedsięwzięcie, ale nie mają środków na ich realizację. Wsparcie Unii jest duże, ale często dopiero po roku czy dwóch organizacje otrzymują obiecane pieniądze.
W Cieszynie miasto przychodzi z pomocą. Co roku pożycza stowarzyszeniom środki na realizacje projektów, kiedy Unia pieniądze daje, stowarzyszenia oddają je wówczas gminie. Jednak jak przyznaje zastępca burmistrza Cieszyna Jan Matuszek - Tak to nie powinno wyglądać.
POSŁUCHAJ
Kilka tygodni temu Cieszyn pożyczył Eureregionowi Śląsk Cieszyński 200 tysięcy złotych. Inaczej, musielibyśmy zaciągać kredyty w banku – przekonuje Bogdan Kasperek dyrektor biura euroregionu.
POSŁUCHAJ
Biurokracja i procedury, to niestety tyle trwa. Zdaniem stowarzyszeń za długo, bo organizując jedno czy drugie przedsięwzięcie można stracić płynność finansową. Dobrze, że kolejne miasta – przynajmniej pożyczkami - ratują organizacje pozarządowe – dodaje Kasperek.
POSŁUCHAJ
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.