Trzyniec umocnił się na prowadzeniu

Hokeiści spod Jaworowego udali się na lód przedostatniej drużyny Tipsport Extraligi - PSG Zlin. Faworyci oddali blisko trzy razy więcej strzałów na bramkę niż gospodarze (przyp. red. – 39:14), ale do ostatnich sekund ważyły się losy wtorkowego spotkania.

Stalownicy pod koniec drugiej tercji, po raz drugi w meczu, objęli prowadzenie za sprawą lidera klasyfikacji strzeleckiej, Mateja Stransky’ego. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Jack Rodewald i jak się później okazało, było to trafienie zwycięskie, gdyż hokeiści Zlina zdołali jeszcze zdramatyzować ostatnie sekundy, po golu Vaclavka, ale na więcej zabrakło im już czasu i podopieczni Vaclava Varadi sięgnęli po komplet punktów.

 - Chcieliśmy wygrać za trzy punkty i to nam się powiodło. Szkoda, że bardziej nie odskoczyliśmy gospodarzom, ale przewaga dwóch bramek nam wystarczyła. Cieszymy się z tych punktów – przyznał Marek Zadina, asystent trenera Vaclava Varadi.

⚪️? VÝHRA |#ZLNvTRI | #telh pic.twitter.com/Ad7AQzf1OK

— HC Oceláři Třinec (@hcocelaricz) February 23, 2021

Trzyniec objął prowadzenie w lidze pod koniec ubiegłego tygodnia, a wczoraj umocnił się na pozycji lidera. Obecnie ma już cztery punkty przewagi nad drugą Spartą, a do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko pięć spotkań.

AP