Tragedia wschodniej Ukrainy w filmach Luďka Ondruski
32-letni cieszynianin z zachodniego brzegu Olzy przed miesiącem wrócił ze Słowiańska, o który toczyły się przed rokiem walki między wojskiem ukraińskim a wspieranymi przez Rosję separatystami. Towarzyszył tam wolontariuszom i pracownikom czeskiej organizacji humanitarnej „Člověk v tísni” („Człowiek w potrzebie”), która udziela pomocy mieszkańcom strefy konfliktu i uchodźcom z terytoriów zajętych przez prorosyjskich rebeliantów. Swoje spostrzeżenia ujął w krótkometrażowych dokumentach, które zaprezentował uczestnikom spotkania: „After Majdan – revolution in Ukraina” (Po Majdanie – rewolucja na Ukrainie), „Donbas — and world has forgotten us” (Donbas – i świat o nas zapomniał) oraz „Andělé Avdijevky” (Aniołowie Awduiejewki”).
Filmy Ondruški to nie są zwykłe reportaże, to dokument na pograniczu kina artystycznego. Zachowane w klimacie lirycznym ukazują zniszczenia wojenne, ale przede wszystkim biedę i bezsilność zwykłych mieszkańców Donbasu, którzy nieoczekiwanie znaleźli się w ogniu konfliktu rozpętanego przez polityków. Dokumenty Ondruški były już emitowane w telewizji ukraińskiej, być może uda się, jak wspomniał autor, by zobaczyli je również telewidzowie w Republice Czeskiej i w Polsce.
Ondruška od kilku lat zajmuje się filmem dokumentalnym, między innymi wspólnie z Izabelą Wałaską nakręcił w ramach przedsięwzięcia „Zaolzie potrafi” materiały o życiu i działalności mniejszości polskiej w Republice Czeskiej. Jest też autorem klipu promującego Cieszyn i Czeski Cieszyn „Dwa brzegi, wspólna dusza”. Jego twórczość dostępna jest w internecie.
(ÿ)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
