Szejowie wykluczeni z powodu pompy paliwa
Załoga próbowała wyeliminować wyciek, ale w konsekwencji uznano to, za nieregulaminową naprawę w strefie startu i ukarano wykluczeniem. - Nie tak planowaliśmy zakończyć ten start, ale niestety musimy pogodzić się z decyzją sędziów. Za PKC piątego odcinka specjalnego poczuliśmy zapach paliwa. Samochód zgasł, gdy staliśmy pod górę i nie było możliwości przepchać go za linię startu. Sędzia nakazał nam stanąć na poboczu. Gdy zauważyliśmy wyciek paliwa to zadziałałem instynktownie, wysiadłem z samochodu i próbowałem znaleźć powód. Sytuacja była groźna, dla nas i załóg, które przejeżdżały obok. Myślałem przede wszystkim o bezpieczeństwie, ale wszystko stało się w miejscu, gdzie prace przy samochodzie są zabronione. Nie myślałem w tamtej chwili o łamaniu regulaminu i uważam, że nasza reakcja była słuszna, ale rozumiem również decyzję sędziów. – komentuje sytuację Jarosław Szeja - Szkoda wyniku, tym bardziej, że utrzymywaliśmy bardzo dobre tempo i przez część pierwszego etapu objęliśmy prowadzenie w Klasie. Panowały naprawdę ekstremalne warunki, łącznie z opadami gradu i oberwaniem chmury. Bardzo chcieliśmy kontynuować dziś jazdę, ale musimy się z tym pogodzić i już myśleć o kolejnej rundzie. Jesteśmy jeszcze mocniej zmotywowani do Rally Hustopeče, gdzie zabierzemy się za odrabianie strat. – dodaje
Dziękujemy naszym partnerom: GK FORGE - obróbka plastyczna metali, ROTO, DARMA, DECO-CAR, EUROGOLD, MINIMAX, VIRALSEED i POKRYCIA DACHOWE PNIOK SYLWESTER oraz MOTOWIZJA.
Załoga dziękuje również kibicom za mocne wsparcie - wybaczcie, że zabrało nas na mecie Rajdu Krumlov.
(red)
Patronat medialny nad startami załogi sprawuje Portal Śląska Cieszyńskiego OX.PL
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.