Strażniczka miejska ucierpiała w trakcie patrolu

Strażnicy Miejscy w środę  patrolowali Cieszyn, szczególnie zwracali uwagę na sople i bryły lodu, które zwisały z budynków. O tym, że zagrożenie jest realne, przekonała się strażniczka, która ucierpiała w trakcie rutynowego patrolu - podczas kontroli posesji w centrum miasta i w związku ze sprawdzeniami związanymi ze zwisającymi soplami lodowymi, w kamienicy znajdującej się w rejonie galerii "Stela", ucierpiała nasza strażniczka, na którą spadła duża bryła lodu. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało strażniczkę do Szpitala Śląskiego w Cieszynie w celu przeprowadzenia badań. Nasza koleżanka doznała urazu i skarżyła się na silny ból w okolicach prawego barku – poinformowała cieszyńska Straż Miejska w mediach społecznościowych.

Śnieżne i lodowe nawisy na budynkach to realne zagrożenie, zwłaszcza jeżeli znajdują się przy chodnikach, czy trasach spacerowych. W ostatnim czasie straż pożarna podejmowała liczne interwencje związane z usuwaniem zagrożenia (w przypadku instytucji publicznych). Właściciele budynków mają obowiązek zadbać o to, by sople nie zagrażały przechodniom, we własnym zakresie. Straż miejska widząc zagrożenie, zabezpiecza teren i informuje właściciela budynku o konieczności podjęcia działań - Zwisające sople i zalegający na dachu śnieg mogą okazać się niebezpieczne dla przechodniów, dlatego GORĄCO apelujemy do wszystkich i prosimy o reagowanie na potencjalne zagrożenie i zgłaszanie takich interwencji do Straży Miejskiej, pod numer alarmowy 986, a zarządców lub właścicieli prosimy, o dbanie i bezpieczeństwo w obrębie posesji – podkreśla cieszyńska Straż Miejska.

JŚ