Strasznie fajna zabawa
Czy byliście kiedyś w miejscu, gdzie zbierają się duchy, czarownice, wiedźmy i potwory? Jeśli nie – to na taką możliwość musicie poczekać rok, bo taki dzień jak sobotni nie zdarza się często.
Organizatorem czwartej już edycji halloweenowej zabawy, która w minioną sobotę gościła w Cieszynie była Biblioteka Miejska oraz Centrum Helen Doron. Impreza od początku cieszy się sporą popularnością, zwłaszcza wśród najmłodszych mieszkańców miasta. Nie dziwi więc fakt, że znalazła swoje stałe miejsce w cieszyńskim kalendarzu wydarzeń.
Halloween 2012 okazał się prawdziwą frajdą nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców, dziadków i wszystkich, którzy tego dnia odwiedzili to zaczarowane miejsce, które na co dzień zamienia się w zwykłą salę konferencyjną. Szalona zabawa rozpoczęła się kiedy zegar wybił godzinę... jedenastą.
Na uczestników czekał halloweenowy pokaz mody, czytanie książek, malowanie twarzy, wybory miss i mistera halloween i całe mnóstwo niespodzianek. Na nudę narzekać nie mógł nikt. Jak zwykle prawdziwą furorę wzbudziły halloweenowe przebrania. Do inicjatywy włączyli się nie tylko prowadzący zabawę, ale również rodzice. Tym sposobem sala wypełniona była po brzegi upiorami, diabełkami, dyniami, potworami, wiedźmami... Nie zabrakło też postaci z zupełnie "innej bajki".
Z roku na rok przybywa straszydeł... - W tegorocznej edycji udział wzięło blisko pięćdziesiąt dzieci -mówi w rozmowie z portalem ox.pl Beata Parchańska z BM w Cieszynie - Nasi milusińscy uwielbiają bale przebierańców. Halloween jest idealną okazją do tego, by wcielić się w postać, jaką tylko się zapragnie... Choć 2 tysiące lat temu zwyczaj ten traktowany był śmiertelnie poważnie – dzisiaj jest okazją do maskarady i zabawy. Więc bawmy się...
Barbara Stelmach-Kubaszczyk
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
