Stłuczka w Cieszynie Pastwiskach

tede2: nie wiem jak to jest mozliwe zeby ten starszy pan był winien jak młodzi wyprzedzali przed szkoła na podwójnej <br />ciagłej widze ze jakies nowe prawo mamy..

acid: A tak przy okazji pytanie do władz policyjnych .czy w Ustroniu ulica Dominikańska służy jako PARKING ????<br />Chyba wystarczy tyle napisać <br />To jak tak można to parkujmy samochody gdzie nam pasuje

alexmat: To jest po prostu skandal!!! Tym właśnie powinni zainteresować się dziennikarze! Gostek przekroczył prędkość, wyprzedzał na podwójnej i on jest poszkodowany!!!!<br />68 latek wyjeżdżał ze szkoły w kierunku Centrum. Samochód jadący z góry od centrum skręcal do szkoły. 68 latek widząc migacz wyjechał na drogę. W tym momencie z za tego skręcajacygo wyskoczył debil przekraczając podwójną ciągłą!

moonia: Pomimo popełnionych wykroczeń to niestety gostek miał pierwszeństwo. <br />Taka sytuacja z wyprzedzaniem samochodu skręcającego w prawo często się zdarza. Wolę poczekać i przepuścić niż spotkać się z nim f2f.

pszeniczny: Wygłaszane przez blondynki opinie o \&quot;pierwszeństwie\&quot; są w tej sytuacji mocno dyskusyjne.Dlatego, iż zabronione jest zarówno przekraczanie linii ciągłej podczas wyprzedzania, jak również wykonywanie takiego manewru w obrębie skrzyżowania.

moonia: A co to zmienia? Jadący drogą z pierwszeństwem, choć łamie przepisy, to pierwszeństwa nie traci.

moonia: W kodeksie masz pisane, że musisz ustąpić pojazdom poruszającym się drogą z pierwszeństwem. Możesz nawet jechać na wstecznym, a pierwszeństwa nie tracisz.

koszor: To prawo jest głupie, ale niestety moonia ma rację.

starocieszyniok: Widzę, że z osób wypowiadających się, tylko moonia ma prawo jazdy.

TomLem: To prawo nie jest głupie, bo opiera się na zasadzie zachowania szczególnej ostrożności, podejmowania decyzji w zależności od widoczności i umiejętności przewidywania zdarzeń. Mam nadzieję, że policja ukarała obu uczestników, odpowiednim mandatem, nie tylko jednego.

TomLem: @ moonia- gostek na skrzyżowaniu nie miał pierwszeństwa poruszania się lewym pasem ruchu, miał go gdyby się poruszał prawym pasem. Wg Twoich interpretacji można cofać w jednokierunkowej zachowując przepisy !!!

moonia: A od kiedy cofać nie można? Na jednokierunkowej nie możesz zawracać. Cofać nie można, ale tylko jeśli jesteś już poza znakiem B-2 i de facto wjeżdżasz na jednokierunkową od d..y strony :)

TomLem: @ moonia- przepisy znasz, ale bronisz tylko jednej strony tego zdarzenia wygodnymi paragrafami ( obaj kierowcy przekroczyli przepisy !!!) gdyby tylko jeden, do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności by nie doszło. Twój przyjaciel gostek jednak uważał, że cała droga z dwoma pasami ruch należała do niego mimo ciągłej linii i skrzyżowania. Cofać nie można, ale tylko jeśli jesteś już poza znakiem D-3 nie B-2

kredka800: Jak wynika z przepisów winę za spowodowanie kolizji ponosi wyłącznie 68-latek. Słuszna decyzja policji.

TomLem: kredka800- czy z przepisów wynika również, że można przekroczyć linię ciągłą i dokonać manewru wyprzedzania na skrzyżowaniu?

moonia: TomLem gostka nie znam. Przekroczenie przez niego ciągłej linii w tym przypadku nie ma nic do rzeczy. Mandat pewnie za to wykroczenie dostał, ale nie za spowodowanie wypadku. Gdyby spowodował czołowe zderzenie z pojazdem z przeciwka to już inna sprawa.

moonia: Po minięciu znaku D-3 możesz cofać, jeśli miniesz B-2 to już nie (zobaczysz go w lusterku).

TomLem: ... Dlaczego jesteś niekonsekwentna \&quot; Po minięciu znaku D-3 możesz cofać\&quot; a ja jestem pewny, że w jednokierunkowej został z góry ustalony kierunek ruchu i ewentualne cofanie może być jedynie zgodne z tym kierunkiem nie odwrotnie. Ty ustalasz zasadę, że zakaz wjazdu można ominąć na wstecznym. Podobnie z zagrożeniem przez gostka na skrzyżowaniu, gdyby było czołowe gostek winien, jeżeli zaś kasuje na lewym pasie skręcającego w prawo z podporządkowanej lub przepuszczonego przez poprzednika skręcającego w lewo, wtedy gostek jest "wymiarem sprawiedliwości" karzącym osoby niezachowujące ostrożności przed "debilem" w jego osobie.

moonia: To znajdź przepis, który zabrania cofania na jednokierunkowej. <br />Znaku zakazu wjazdu nie możesz minąć na wstecznym.<br />Tak już jest, że wyjeżdżający z podporządkowanej zawsze jest winny. Choćby gostek np. jechał po zmierzchu bez świateł.

TomLem: Faktycznie dla Ciebie znaczenia \&quot;cofać\&quot; i \&quot; jednokierunkowa\&quot;- potrzebuje przepisu w Kodeksie Ruchu Drogowego aby ustalić kierunek ruchu w jednokierunkowej ?<br />Gostek jako kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, był obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony a nie rozpoczynać manewr wyprzedzania pojazdu przed sobą, tym bardziej na skrzyżowaniu.<br />Twoje zasady pozwalają wyprzedzać ( zmieniać pas ruchu) na przejściach dla pieszych i przejazdach kolejowych nie wspominając o skrzyżowaniach.

moonia: Wesołych Świąt !!!

TomLem: @moonia - jak przez Święta będziesz jeździć drogami gruntowymi nie publicznymi, wtedy Święta będą wesołe !!!<br />Uważaj na sarny, bo one Twojego pierwszeństwa nawet tam nie tolerują !!!

yamah: TomLem! Zadam ci jedno proste pytanie: Masz prawo jazdy???<br />Jeżeli byś miał to wiedział byś o tym że jednym z podstawowych zadań egzaminacyjnych na prawo jazdy jest \&quot;parkowanie równoległe\&quot;, które polega na wcofaniu w miejsce parkingowe i w 99% wykonuje się ten manewr właśnie na drodze jednokierunkowej (za znakiem D-3). <br />Jeżeli nadal twierdzisz że nie wolno cofać na drodze jednokierunkowej odsyłam na kurs prawa jazdy, albo po prostu do lektury Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym. Niewątpliwie wiedza ci sie przyda bo twoje inne wywody też zalatują własną niekoniecznie prawidłową interpretacją.<br />Ps. Boję się jednak ze ty masz prawo jazdy, a co za tym idzie na drodze stwarzasz nie mniejsze zagrożenie niż ten wyprzedzający na podwójnej ciągłej.

TomLem: @yamah- nie widzisz różnicy między \&quot; parkowaniem równoległym, które polega na w cofaniu w miejsce parkingowe \&quot;, które znajduje się "równolegle" do pasa ruchu, a jazdą pod prąd, na wstecznym w jednokierunkowej?<br />Czy miejsce parkingowe przy jednokierunkowej znajduje się na pasie ruchu, którym jechałeś, może miejsce parkingowe traktujesz jako pas ruchu wg teorii moonia ?<br />Pomyśl !!!, bo w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym literalnie nie znajdziesz.<br />Niewątpliwie myślenie ci się przyda i mam nadzieję, że jeździsz po okolicy jak na kontynencie, nie jak w Anglii lewą stroną wierząc, że masz pierwszeństwo.<br />Na marginesie, cofając zawsze tracisz pierwszeństwo !!!<br />Doczytaj ze zrozumieniem i trenuj na placu manewrowym, zanim wyjedziesz na drogę publiczną (zwłaszcza jednokierunkową ) sam :)

yamah: Drogi TomLem. Z tego co ja u Ciebie na pewno widzę to to, że ty najwyraźniej nie rozumiesz o czym piszesz. Próbujesz popisywać się przytaczaniem jakiś angielskich przykładów, a najzwyczajniej gmatwasz, lawirujesz i wymyślasz jakieś własne wywody (m.in o różnicach w technice cofania).<br />W przeciwieństwie do mnie ty nie powinieneś tyle myśleć, gdyż nic mądrego z tego nie wynika. <br />Powinieneś raczej wziąć do ręki Ustawę Prawo Ruchu Drogowym i dobrze poszukać. Wbrew temu co piszesz na pewno znajdziesz tam definicję pasa ruchu (co to jest, jak wygląda i do czego służy), znajdziesz też przepisy dotyczące zachowania się na drodze jednokierunkowej, oraz zasady cofania.<br />Trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać, a nie filozofować po swojemu.<br />Na Nowy Rok życzę miłej lektury i rozumnego wprowadzenia w życie zasad w niej zawartych.<br /><br />PS ...aha - I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa - o ile nie najważniejsza: <br />Ustawa Prawo Ruchu o Drogowym to dosyć specyficzny akt prawny i żeby dobrze ją rozumieć i właściwie się do niej stosować należy poznać w ją w całości i traktować ją jako spójną całość. Wybiórcze interpretacje niektórych zapisów mogą prowadzić do błędnych wniosków, a co za tym idzie do kłopotów na drodze. <br />Jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok.

TomLem: Drogi yamah, z tego co ja u Ciebie na pewno widzę to to, że ty najwyraźniej nie rozumiesz o czym mowa. https://www.youtube.com/watch?v=Lz3l3gOIzFw&amp;feature=player_embedded<br />Szerokiej drogi na Nowy Rok.

yamah: @TomLem! Widzę że nadal lawirujesz posiłkując się filmikami z obcych podwórek. A poza tym : Co ma piernik do wiatraka??? Ten filmik ma się nijak do poruszanego tematu. Ty nie oglądaj tyle tych bzdur w necie, bo ci się wszystko gmatwa. Ty lepiej weź się do nauki naszych polskich przepisów, bo na razie to bujasz w wirtualnym świecie.

TomLem: Faktycznie może się pogmatwać, nie wpadłem na Twój pomysł wrzucenia wszystkiego do jednego worka, ważne że się jedzie jak na filmie wyżej. Cofanie nie jest zabronione, można jeździć na wstecznym wg moonia i ciebie. Pogratulować znajomości u.o r.d. i braku rozsądku zwłaszcza przy cofaniu.

yamah: @TomLem! Ojojj Dzieciaku... - Weź w końcu do ręki Kodeks Drogowy i przestań \&quot;W Koło Macieju\&quot; wypisywać te swoje bzdury. Tam jasno pisze jakie są zasady cofania i gdzie się go zabrania - nie wymyślaj nowych przepisów, pozostaw to organom ustawodawczym. <br />A co do \&quot;jednego worka\&quot; to właśnie ty tam wszystko wrzuciłeś i co gorsza dziecinnie nad tym fantazjujesz.<br />Natomiast co do \&quot;rozsądku\&quot;, to on jest potrzebny wszędzie, nie tylko przy cofaniu, ale i przy interpretowaniu oglądanych filmików.<br />Pozdrawiam.

starocieszyniok: TomLem, skorzystaj z propozycji kolegi yamah i zapoznaj się z ustawą Prawo o ruchu drogowym. Dlaczego tak się bronisz przed wiedzą? Naprawdę, rzadko spotykany upór w głupocie...