Spotkanie dla przedsiębiorców z ulicy Głębokiej

doler: Aż by sie chciało powiedzieć a nie mówiłem.... To bylo oczywiste że tak będzie. Jest galeria i starówka obumiera coraz szybciej. A miasto ma na to wygwizdane. Jak na razie to sposoruja galerię Stela. Miasto wylozylo z wlasnego portfela 200 tys czy cos koło tej kwoty na remont ulicy Korfantego ktora zostala zniszczona przez firmy budujace galerię....

krzysztof.mm: tak zwani "przedsiębiorcy z Głębokiej" to mała część patologii, jaka w Cieszynie ma miejsce od lat 90-tych, jeszcze od rządów B. Ficka - wtedy to wynajmującym lokale użytkowe miasto zagwarantowało bardzo korzystne stawki najmu, ledwie kosmetycznie waloryzowane co roku, i na tej zasadzie część firm ma czynsz niskie, reszta, która na bieżąco wynajmuje na przetargach - czynsze wysokie. ZBM, bizantyjska struktura zarządzana przez nietykalną od dekad p. Domagała, zasłania się tajemnicą handlową kiedy pytać o wysokość stawek w mieście - a myślę, że niejednemu by szczęka opadła gdyby mógł te czynsze zobaczyć i porównać - nawiasem mówiąc uważam, że nowy ratusz powinien jak najszybciej postawić do pionu p. Domagała, i szczegółowe dane o działalności kierowanej przez nią skandalicznej instytucji dla dobra wszystkich mieszkańców opublikować

krzysztof.mm: do dotkniętego doleriozą: to nie galeria czy kaufland są odpowiedzialne za obumieranie centrum miasta, ale polityka czynszowa ZBM czy idiotyczne zakazy ruchu w mieście i brak parkingów - nie ma wątpliwości, że już tylko udostępnienie płyty rynku dla samochodów znakomicie ożywiłoby te część Cieszyna - a inwestorom budującym nowe sklepy cześć i chwała, one jeszcze utrzymują przy życiu Cieszyn i dodatkowo ściągają licznych klientów zza Olzy - dla przykładu, w miejscu, gdzie kiedyś stał zrujnowany budynek, dziś mamy Lidla z dużym parkingiem i codziennie setki jak nie tysiące cieszyniaków robiących tam zakupy, podobne przykłady można mnożyć

tom lem: Oczywiście zgoda, że "...polityka czynszowa ZBM ..."jest powodem obumierania centrum miasta ale ten genialny pomysł z przed 2010 roku jest dodatkiem do pensji niektórych zaprzyjaźnionych z włodarzami. Nie znajdzie się odważny, nawet w radzie miasta by zadać pytanie, dlaczego czynsze z wynajmu lokali, których właścicielem jest miasto ( czyli jego mieszkańcy) zasilają budżet spółki handlowej nie budżet miasta? Cel jest oczywisty, wyższe pensje dla zarządów i rad nadzorczych a rewolucje w finansach gminy w okresie ochronnym księgowej miasta, mogłyby zostać potraktowane jako podstawa do tłumaczeń przed organami państwa.

tom lem: Oczywiście zgoda, że "...polityka czynszowa ZBM ..."jest powodem obumierania centrum miasta ale ten genialny pomysł z przed 2010 roku jest dodatkiem do pensji niektórych zaprzyjaźnionych z włodarzami. Nie znajdzie się odważny, nawet w radzie miasta by zadać pytanie, dlaczego czynsze z wynajmu lokali, których właścicielem jest miasto ( czyli jego mieszkańcy) zasilają budżet spółki handlowej nie budżet miasta? Cel jest oczywisty, wyższe pensje dla zarządów i rad nadzorczych a rewolucje w finansach gminy w okresie ochronnym księgowej miasta, mogłyby zostać potraktowane jako podstawa do tłumaczeń przed organami państwa.

doler: Krzysztofie.mm tak bzdur dawno nie czytalem...kauflandy i inne markety powodoja rozwój.... Czego ze tak spytam...gebelsowego portfela pełnego euro? Wszystkie markety to doskonałe odkurzacze do pieniędzy. Pieniadz wydany w markecie leci za granicę nie zostaje w kraju pieniadz wydany u drobnego przedsiębiorcy np z Głębokiej trafia potem do lokalnego odbiorcy bo on pojdzie dalej do fryzjera mechanika budowlanca i zostawi te pieniadze w naszym regionie. I ze niby markety prace daja...jakim kosztem niszczeniem klasy średniej i wyzyskiem pracowników w marketach ktorzy pracuja za 1700zl... Im wiecej klasy sredniej tym lepiej do calej gospodarki...chyba ze odpowiada ci model swiata w ktorym zebraka pracujacego za miske ryzu i miliardera zastanawiajacego sie czy kupic jacht za 100mln usd czy 119mln ...bo markety i globalizacja do tego prowadzi. Trzeba isc z duchem czasu ale markety tego typu srawia sie poza centrum. I jeszcze do tego ratusz sponsoruje wlascicieli galerii kladac asfaltowy dywanik...moze ktos z decydentów dostal koperte pod stolem...

krzysztof.mm: dolerioza jest nieuleczalna i jak widać powoduje powikłania w postaci otępienia - pieniądze wydane u "drobnego przedsiębiorcy" zamienią się na wczasy na Mauritiusie oraz mercedesa albo volkswagena - i co teraz, filozofie od siedmiu boleści?

bronek91: krzysztof.mm a ten ktoś na wczasach na Mauritiusie będzie korzystał tylko z usług oferowanych przez podmioty rozliczające się w kraju a gotówka, która tam wyda, wróci do Polski? Dwa jakoś nie spotykam się, aby niebieskie czy innokolorowe kołnierzyki zatrudnione sieciówkach powszechnie swój urlop spędzały na Mauritiusie lub podobnego rodzaju wysepkach. sorry krzysztof.mm doler ma rację. Per analogiam, kto czerpie zyski -> robotnik czy właściciel narzędzia pracy, którym ten robotnik się posługuje?

krzysztof.mm: idiocie ciężko wytłumaczyć, że Słowacja, Maroko czy Hiszpania to też zagranica

krzysztof.mm: inwestycje zagraniczne , w szczególności w sieci handlowe, nie dość, że podniosły wysoko poziom usług w handlu i wyeliminowały z rynku nieuczciwych cwanych geszefciarzy 'made in Poland, to dały przede wszystkim możliwość w nim zatrudnionych zarabiać na n a r z ę d z i a pracy, już nie mówiąc o tym, że większość zysków niemal każda firma dalej inwestuje w Polsce, a jeśli nie to je opodatkowuje

krzysztof.mm: otumanieni propagandą partyjną w bolszewickim stylu dalej będą powtarzać, że pieniądze mają barwy narodowe - ale co ciekawe, gardłują niby w obronie sąsiada sklepikarza, ale tylko do momentu, kiedy ten nie kupi sobie lepszego od nich auta - albo pałacu w Kończycach - wtedy nawet on z automatu staje się 'wrogiem ludu'

krzysztof.mm: was nie tylko głupota, borelioza i dolerioza dotknęły, wyście po prostu są genetycznie skażeni komuną, kto wie czy nie po przodkach z UB i PZPR

tom lem: nie ma to jak stare metody UB-ckie- obarczyć adwersarza własnymi kompleksami.