Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Skoczów: Sprawa boiska utknęła w miejscu?

Już od paru miesięcy ciągnie się sprawa użytkowania boiska na Stadionie Miejskim w Skoczowie przez szkółkę piłkarską LUKAM. Po wystosowaniu wielu pism w sprawie wyjaśnienia niepewnej sytuacji m.in. do dyrektora SOSiR, jak również przygotowaniu odpowiedniej petycji, przedstawiciele szkółki postanowili jeszcze raz przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie na minionej sesji Rady Miejskiej Skoczowa.

Po raz ostatni, występujemy z gorąca prośbą o wsparcie, o zmianę kierunku patrzenia, na spojrzenie w przyszłość. Z wielką radością przyjdziemy tu raz jeszcze, aby podziękować, a nie po to, aby się pożegnać – tymi słowami zakończył swoje wystąpienie na ostatniej sesji Rady Miejskiej Skoczowa Krzysztof Czupryński, przedstawiciel rodziców, który wystąpił przed Radą Miejską z upoważnienia Ireneusza Kościelniaka, wiceprezesa KP LUKAM, właściciela Szkółki LUKAM 2010 oraz Andrzeja Ogórka, prezesa KP LUKAM.

Wizyta przedstawiciela KP LUKAM na ostatniej sesji była wynikiem nadal nierozstrzygniętej kwestii użytkowania boiska na Stadionie Miejskim przy ul. Sportowej w Skoczowie. Przypomnijmy, iż sprawa ta ciągnie się już od paru miesięcy, a dokładnie od momentu kiedy szkółka piłkarska LUKAM otrzymała wypowiedzenie umowy na korzystanie z tego boiska. Dyrekcja SOSiR wskazał również na ograniczenie czasu korzystania przez klub sportowy LUKAM z murawy. Decyzje te zaniepokoiły LUKAM, a rodzice protestując w tej sprawie wystosowali do Burmistrza Miasta Skoczowa Mirosława Sitko odpowiednią petycję, którą odczytano 16 kwietnia br. podczas spotkania na Stadionie z rodzicami trenujących dzieci oraz włodarzami Miasta Skoczowa i dyrektorem Skoczowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.  Petycję tę podpisało 541 osób, a jak podkreśla Czupryński podpisy były zbierane tylko w ciągu trzech dni.

W tej sprawie również do biura dyrektora SOSiR wpłynęło m.in. pismo Ireneusza Kościelniaka z prośbą o przedłużenie umowy. Zwracamy się z prośbą o podpisanie umowy, na mocy której Szkółka Piłkarska LUKAM będzie mogła korzystać z boiska (…) w sezonie 2015/2016. Prosimy o możliwość korzystania z obiektu na obowiązujących dotychczas warunkach, a także finansowych, z utrzymaniem ilości dni i czasu korzystania z płyty boiska – czytamy w piśmie.

Ponieważ pojawiły się informacje o konieczności zmiany regulaminu użytkowania obiektu, pod koniec kwietnia LUKAM wystosował również pismo z propozycjami takich zmian uwzględniające przede wszystkim rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży oraz promocję Miasta Skoczów. 18 maja br. LUKAM otrzymał odpowiedź dyrektora SOSiR Zbigniewa Gila w sprawie przedłużenia umowy. Informuję, że aktualnie nie możemy się wypowiedzieć jednoznacznie na temat zasad korzystania z boiska. (…) Zostało zlecone wykonanie ekspertyzy stanu murawy boiska w Skoczowie. Wynik powinien być znany do końca maja br. – poinformował dyrektor SOSiR. W piśmie czytamy, iż po uzyskaniu ekspertyzy wszystkie zainteresowane podmioty zostaną o niej niezwłocznie poinformowane. Celem badań murawy było m.in. określenie zaleceń, które umożliwią poprawę jej stanu, opracowanie rocznego harmonogramu zabiegów pielęgnacyjnych czy zaleceń dotyczących harmonogramu treningów i meczy.

Ta odpowiedź nie usatysfakcjonowała LUKAM, szkółce zależy bowiem na czasie i jak najszybszym uregulowaniu kwestii dalszego użytkowania boiska. Dlatego też w imieniu KP LUKAM na ostatniej sesji głos zabrał Krzysztof Czupryński. W związku z tym, że odbyło się już w tej sprawie wiele rozmów, spotkań, w mediach opublikowanych zostało kilka materiałów, a tak naprawdę sprawa "stoi w miejscu", przynajmniej z naszego punktu widzenia, postanowiliśmy po raz ostatni spróbować dotrzeć zarówno do osób decyzyjnych, mieszkańców oraz do wszystkich zainteresowanych, z naszymi argumentami. Jest bowiem kilka rzeczy, które są nie wyjaśnione i które są podejmowane w sposób wybiórczy … - mówił Czupryński.

Czupryński przedstawił radnym kilka kwestii, jak przyznał istotnych dla całej sprawy. Przede wszystkim wskazał na fakt, iż szkółka trenująca dzieci do 10 roku życia otrzymała wypowiedzenie umowy, które zostało cofnięte jednak umowa zawarta jest do czerwca. Minęła połowa maja. Co dalej? Niezależnie od podmiotu, czy jest on prywatny czy nie, organizujemy zajęcia dla setki dzieciaków. Argument o ograniczeniu korzystania z boiska ze względu na jego zużycie jest bezzasadny w odniesieniu do działań, jakie podejmuje SOSiR. Boisko bowiem zniszczone jest w strefach podbramkowych i na środku. Na czas treningów dzieci te strefy są ogrodzone tyczkami i nie używane. Manipuluje się, naszym zdaniem, opinią publiczną, jakoby LUKAM  nie chciał grać na innych gminnych obiektach. Zwracamy się z prośbą rozwinięcia kwestii wcześniejszych propozycji różnych lokalizacji do treningów i późniejszej cieszy w tym temacie.

Czupryński dodał również, iż  liczy na refleksję i zastanowienie się nad istotą sporu oraz tym co ma być priorytetem dla gminy. Bo my musimy mieć gdzie trenować po czerwcu, a w praktyce po lipcu. Kluczowy dla nas jest czas, a właściwie upływający czas. Liczę, że podczas najbliższej komisji uzgodnimy dalszą kolej współpracy jeśli to się nie stanie klub będzie musiał się przenieść do innej gminy – zaznaczył.

Wypowiedź przerwał Czupryńskiemu przewodniczący Rady Miejskiej Rajmund Dedio. Głos w tej sprawie zabrał na sesji radny powiatowy Andrzej Bacza. Chciałem wesprzeć kolegę. Zdrowie dzieci najważniejsze. Pojawił się prywatny przedsiębiorca, który chciałby zainwestować  w biznes sportowy. Ważna w tym temacie jest klarowność czyli cennik, ile kosztuje wynajęcie i nie mówię tylko o boisku ale również o basenie. Może ogłosić nowy przetarg bo są ludzie którzy chcą inwestować  i robić biznes – mówił.

Radna Teresa Papkala zaznaczyła, iż temat ten powinien zostać poruszony na najbliższym posiedzeniu Komisji Sportu. Ważne aby w tej rozmowie uczestniczyli zarówno przedstawiciele LUKAM, dyrektor SOSiR, jak i przedstawiciele Beskidu, by wypracować wspólne stanowisko.

 

MSZ

źródło: ox
dodał: MSZ

Komentarze

17
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2015-05-27 19:51:41
marekk: Małe sprostowanie Czupryński reprezentuje szkółkę prywatną Lukam bo tam jego syn trenuje,Kp Lukam trenuje w nierodzimi,druzyna Trampkarzy zajmuje ostatnią pozycje w tabeli,zaś młodzicy Lukam walczą o utrzymanie w swojej lidze takie są faktycznie wyniki lukam,a na stronie Lukam chwalą się wygraną z dziećmi z Beskidu 6-8 lat.od początku rundy wiosennej miały być rozegrane sparingi pomiędzy Lukam a Beskid [trampkarze,młodzicy]niestety lukam tej konfrontacji nie chce dlaczego?,właściciel szkółki IK kończy swoją trenerkę w Drzewiarzu ,widocznie tam też już mają go dość!!!w czerwcu druzyna trampkarzy Lukam rozpada się część zawodników przechodzi do Beskidu ciekawe dlaczego?coraz wiecej dzieci z Lukam przechodzi do Beskidu we wszystkich kategoriach wiekowych!!Nikt Lukam nie wyrzuca bedą musieli po prostu płacić stawki takie jak wszędzie za korzystanie z boiska,jak długo mozna żerować na podatnikach?10 zł za godz treningu to absurd wszędzie stawki to 250-300 zł za godz i tyle tez powinien płacić prywatny podmiot jakim jest szkółka Lukam,prosze sobie wejść na strone szkółki lukam policzyc dzieci pomnożyć x 120 zł otrzymacie kwotę x 12 miesięcy?a lukam płacił 200 zł miesięcznie,kto dopłaca resztę?????????
2015-05-27 20:37:46
koszor: Ciekawe jak widzi to Beskid? Czy Lukam rzeczywiście dba o dzieci, czy na pierwszym planie są pieniądze? Jeśli gmina proponowała płytę w Pogórzu, to dlaczego Lukam z tego nie skorzystał? Jest tutaj ktoś, kto obiektywnie sprawę ujmie?
2015-05-27 20:42:40
pohantanas: Dokładnie zgadzam się z wpisem marekk. Wielu rodziców tych byłych i obecnych z KP Lukam pluje sobie w brodę. W artykule tym piszę że liczy się przyszłość chłopaków Lukamu, o jakiej my przyszłości mówimy przecież zawodnicy po pewnym wieku odchodzą z klubu ponieważ dwójka panów AO i IK nie chcą aby zawodnicy dalej kontynuowali grę w KP Lukam i rocznik się traci,odchodzą do innej grupy i ci dwaj panowie kasują pieniążki za nich i oddają do innych klubów, a karawana kręci się dalej Tak było z rocznikiem 2000, teraz to samo będzie z chłopakami z rocznika 2001. Chciałbym zapytać bo z tego co wiem jedną grupę Lukamu trenuje p. Ogórek jakie on ma uprawnienia trenerskie, niech się nimi podzieli. O propozycji sparingu też słyszałem lecz nikt z Lukamu nie chciał by tego doszło, bali się kompromitacji. Smutne jest to że nawet komentarze są blokowane na fanpage KP Lukamu, informacji z wyników ligowych też jak nie było to nie ma. Jeszcze nie jeden rodzic będzie pluć sobie w brodę. Nie zrozumiałe jest dla mnie fakt taki iż niby taki profesjonalny klub ,a nie umie uprawnić zawodnika do gry po czym dostaje karę finansową i mecz ligowy przegrywa walkowerem. Profesjonalizm? Śmiech na sali. Macie sukcesy wielkie?, do sukcesów Beskidu na pełnowymiarowym boisku brakuje wam bardzo dużo.Niestety panie Irku eldorada które pan miał za poprzedniej władzy miasta jeżeli chodzi o boisku się skończyło To se ne vrati.<br />
2015-05-27 21:06:27
Skurn: Jedna wielka farsa towarzyszy przepychance Lukamu z władzami Skoczowa. Burmistrz&amp;spółka, jak zwykle pod pozorem poszukiwań najlepszych dla wszystkich rozwiązań, wszelkimi możliwymi sposobami utrudniają funkcjonowanie szkółce (klubowi zresztą też) Ireneusza Kościelniaka, pozostają głusi na argumenty osób ja reprezentujących i gdyby dysponowali odpowiednim orężem już dawno nałożyliby na Lukam stadionową ekskomunikę. Dzięki Bogu, do tej pory to się nie udało, ale gorączkowe poszukiwanie odpowiedniego pretekstu trwa w ratuszu w najlepsze. I jeśli tylko znajdzie się byle powód - Lukam, nie miejcie złudzeń, na dobre straci możliwość korzystania z boiska przy ul. Sportowej. Ot, smutna skoczowska rzeczywistość. Piekiełko pod Kaplicówką. <br /><br />Najnowszym ratuszowym pomysłem jest...ekspertyza murawy! Ha, brzmi to bardzo poważnie, a zarazem - kompletnie niedorzecznie. Trawa jaka jest, każdy widzi. To nie specjalistyczna węgierska czy holenderska murawa, która musi spełniać standardy narzucane przez federację, a po prostu TRAWA. Mniej więcej taka (albo nawet lepsza), jakiej można się spodziewać na stadionie drużyny z ligi okręgowej. Żeby ocenić jej stan, nie trzeba fachowych ekspertyz (eksperci poskładają się ze śmiechu, gdy zobaczą, co przyjechali badać) czy tony analiz. Goście opiekujący się boiskiem na Beskidzie bez tego wiedzą, jakie prace pielęgnacyjne są potrzebne i co trzeba zrobić, żeby płytę doprowadzić do stanu używalności. Dlatego, zamiast płacić za kosztowne ekspertyzy, należało wyłożyć hajs na rewitalizację i zaufać ludziom odpowiadającym za stan boiska. No ale jeśli celem jest nie poprawa sytuacji, a szukanie pretekstu, to siłą rzeczy ciężko spodziewać się rozsądnych i logicznych działań.<br /><br />W całej sytuacji najbardziej żal nam osób takich jak Krzysztof Czupryński, które poświęcają własny czas i nerwy na walkę z wiatrakami. Przedstawiciel Lukamu kolejny raz pofatygował się na sesję (wcześniej radnych odwiedził Ireneusz Kościelniak) i kolejny raz został - brzydko mówiąc - olany. Radnym ZNOWU zabrakło odwagi, żeby zabrać głos w sprawie, która cyklicznie pojawia się na obradach. Żaden z nich nie zaproponował sensownego rozwiązania, nie rzucił ani jednego pomysłu. Stanowiska pana Czupryńskiego ani nie poparli, ani nie zanegowali, co świadczy tylko o tym, że mamy do czynienia z pustakami, które w radzie są dla samego bycia, dla wyświechtanego statusu radnego, a nie dla służby i jakiejś większej idei. Zgroza i degrengolada, ale póki dieta wpada bez żadnych opóźnień, to wszystko jest ok.<br /><br />Przy tak biernej postawie radnych (i dyrektora SOSIR-u też) obawiamy się, że wyrok na Lukam już zapadł. Między bajki wkładamy bowiem propozycję Teresy Papkali o spotkaniu na Komisji Sportu. Oczywiście pani TP wydaje się, że znalazła złoty środek, ale w rzeczywistości to przerzucanie gorącego kartofla z rąk do rąk. Sama nie chce się poparzyć, więc obciąża tą kwestią kogoś innego, tak w końcu najwygodniej. A przy okazji umniejsza randze problemu mówiąc, że \&quot; sesja to nie moment na dyskusję i odnoszenie się do tego\&quot;. No na miły Bóg! Gdzie w takim razie mają przyjść ci ludzie, skoro sesja to złe miejsce i zły czas?! Do kogo mają się zwrócić?! No tak, pani zdaniem powinni przyjść na tę gównianą Komisję Sportu i tak jeszcze raz powtórzyć wam swoje racje w nadziei, że tym razem ktoś chociażby głośniej beknie. To demagogia. Cynicznie liczycie, że w razie braku konsensusu uda wam się umyć ręce i z tryumfem objaśnicie wtedy, że stworzyliście grunt wyjątkowo podatny na negocjacje, tylko strony nie potrafiły dojść do porozumienia, więc tak naprawdę to ich wina. Nastawiacie się na łatwy efekt, tak obliczacie swoje działania. Ha, ku*wa, komisja sportu, przecież przewodniczący tej komisji ani razu nie wypowiedział się w kwestii Lukamu! Nic, zero, null. A członkowie? Nawet nie wiemy kim są, tak aktywnie działają na rzecz gminnego sportu. <br /><br />SU<br /><br />PS. Jeszcze kilka słów na temat Andrew Bachy i jego wystąpienia. O tym, że pan AB ma problemy z racjonalnym myśleniem (i z myśleniem w ogóle, ale to osobna kwestia) i jednocześnie potrafi zakodować najwyżej 2 dość proste informacje (np. tu jest pies, a tu nie ma psa) wiedzieliśmy od dawna. Nie sądziliśmy jednak, że problemy z jakimi zmaga się pan przewodniczący w ostatnim czasie aż tak bardzo się pogłębiły. Smutno nam z tego powodu, wiadomo - każdego szkoda. Niemniej jednak, wrodzona życzliwość nakazuje nam wyjaśnić panu AB, że Krzysztof Czupryński słowem nie zająknął się o biznesie (\&quot;nie do końca rozumiem te dwa wątki, pan tu mieszał\&quot; - HAHAHA!!!), więc pańskie wątpliwości są całkowicie od czapy. A nawet więcej - to kretyński bełkot. Ciśnienie podczaszkowe chyba za bardzo podskoczyło, co? <br /><br />A radni niech się dobrze nad swoją postawą zastanowią. To naprawdę żałosne, że przychodzi jakiś człowiek, wyrywa się do mikrofonu i ustala im porządek działań w kwestiach, które leżą daleko poza jego gestią. Wiemy, że AB w ratuszu czuje się jak na u siebie w domu na klozecie, tak mu tam wygodnie, ale czy naprawdę wśród radnych nie ma nikogo, kto byłby w stanie zwrócić mu uwagę i przywołać do porządku. Ludzie, kogo wy się boicie? <br /><br /><br />
2015-05-27 21:41:16
matyldzia794: Pani Terenia w tej kadencji jest ekspertem od wszystkiego :)<br />----------------------------------------------------<br />Kamyk spokojnie z tym Lukamem ... złość piękności szkodzi ;p
2015-05-27 23:26:36
Lukam: Panie Marku za tydzień mecz Lukam - Beskid w finale ligi żaków 2004. Zapraszamu.<br />W ubiegłym roku graliśmy dużo. Zawodnicy roczników 2003 i 2004 grali ze sobą chyba osiem razy w lidze żaków. Wszystkie mecze z dużą przewagą wygrał Lukam. Zawodnicy 2001 i 2002 grali dwa razy w lidze wygrywając...dwa razy<br />Panie Marku spokojnie z tymi ambicjami. Proszę nieco chłodniej do tego podejść.
2015-05-28 00:39:06
Lukam: Pogórze i Pierśćiec to dwa miejsca, które są nam przedstawiane i wiem że są rozważane przez zarzadzających Lukamem. Problem jednak powstaje wtedy kiedy dzieci zaczynają rosnąć... Tłumaczę: Jestem ojcem zawodnika z rocznika 2004 i kiedy nie miało dla nie większego znaczenia gdzie wiozę mojego syna jak miał kilka lat mniej, ponieważ i tak na każdy trening zawożony był przez mnie lub moją żonę osobiście, to o tyle rodzi się problem kiedy mój syn zaczął jeździć sam na treningi na rowerze. W związku z propozycją przeprowadzki na treningi do okolicznych wsi, nie wyobrażam sobie żeby z centrum miasta jechał sam ruchliwą drogą do Pogórza albo Pierśćca sam na rowerze...Myślę, że powody logistyczne są jedynymi nad którymi zastanawiają się Panowie z Lukam.. Jeżeli Państwo uważacie inaczej to przepraszam. Poza tym jeżeli jeszcze zastanawiają się Państwo dlaczego nie Pogórze czy Pierśćiec to chciałbym przedstawić tą samą sytuację oczami dzieci z Pogórza czy Pierśćca. Dlaczego dzieci z tych wiosek nie chcą albo raczej nie mogą jeździć do Skoczowa na treningi, tylko grają w swoich miejscach zamieszkania..? Dlaczego wybudowano tam wiele lat temu boiska..? Czy dlatego że było ciasno na boisku miejskim w Skoczowie czy raczej dlatego żeby był lepszy dostęp do uprawiania sportu w miejscu zamieszkania..? <br />
2015-05-28 00:48:27
Lukam: Panie Marku sprawdziłem na stronie i nie znalazłem kwoty 120 zł tylko 95 zl. Poza tym z autopsji mogę powiedzieć że zawodnicy w klubie płacą jeszcze mniej bo 65 zł. <br />Poza tym chyba myli się Panu pojęcie dochód z przychodem.... To naprawdę nie są synonimy. Dziwi mnie to bo przecież prowadzi Pan własną działalność i napewno płaci Pan podatki, zatrudnia pracowników i ma dodatkowe koszty z tytułu prowadzenia działalności.
2015-05-28 01:07:52
Lukam: Czy Lukam dba o dzieci..? <br />Ja uważam że tak ale jest to moje, może nie do końca obiektywne odczucie.<br />Nie czuję się wykorzystywany a 65 zł które płacę miesięcznie za trzy do czterech treningów półtora godzinnych w tygodniu plus mecz ligowy w sezonie to znacznie mniej niż choćby w szkółce pływackiej w Skoczowie czy innych prywatnych szkółkach piłkarskich w okolicy (silesia Cieszyn czy Istebna). Dla jaśniejszego obrazu mój syn w każdy weekend jest na zawodach czy to ligowych obecnie czy turniejach w zimie (od listopada do marca naliczyłem ich 11):). Był z kolegami we Nowej Rudzie, Krakowie, Częstochowie, i wielu innych miastach na Śląsku. Nawiązał kontakty z kolegami z innych miast... Grał z rówieśnikami z Wisły Kraków, Śląska Wrocław, Lks Łódź czy kilkudziesięciu znanych innych marek piłkarskich w Polsce. Sam bym tego mu nie zapewnił i raczej żaden z klubów w okolicy z tego co wiem też. <br />Co jeszcze w zamian za 65 zł czy 95 zł miesięcznie, trener lub IK ma nam zapewnić? Może ktoś podpowie?
2015-05-28 01:26:03
Lukam: Panie Marku nie tylko do Beskidu odchodzą ale również do Zagłębia Sosnowiec (Robert), Podbeskidzia (Marcin), Górnika Zabrze (Dorian) i Oliwier do Karwiny...<br />Wcześniej Partyk T. do Podbeskidzia, Filip do Rekordu i Filip M. do Podbeskidzia.<br />Takie są uroki prowadzenia dobrego szkolenia... Masz dobrego zawodnika odchodzi do lepszego klubu a pozostali jak nie mogą, w tym wypadku, ze względu na ilość (bo taka będzie chyba sytuacja w grupie 2001/2002) przejdą do dobrze prowadzonej drużyny Beskidu. Wiem o tym Panie Marku od kiedy zapisałem mojego syna do Lukam a o reszcie dowiadujemy sie z zebrań i strony. Pozdrawiam<br />
2015-05-28 08:54:34
tomi71: w odniesieniu do sukcesów o których tu mowa: ja myślę, że dzieci powinny mieć przede wszystkim frajdę z gry!!! taka walka na osiągnięcia tylko je psuje i dzięki chorym ambicjom ich ojców powoduje, że dzieciaki chodzące do jednej klasy, a grające we wspomnianych tu klubach czasem nienawidzą się.<br />Wychowamy kiboli, którzy na przerwach będą się lać ...a to wszystko w imię czego? ...wyniku i pozycji w tabeli?<br />Co do boiska i dostępności do niego: Czytelny i jasny regulamin! ...każdy powinien mieć równe szanse na korzystanie z niego, każdego powinna obowiązywać ta sama stawka, a jeśli będę musiał z dzieckiem jeździć na inne boisko ...nie widzę problemu. ...i tak jeżdżę, a czy to będzie dalej, czy bliżej ...nie robi mi to różnicy. Bo robię to dla mojego dziecka, a nie dla mojej wygody :)
2015-05-28 11:42:24
filip: Zapytajcie jakiegoś rodzica trampkarza albo juniora z Jasienicy, jak tam Pan Trener postępuje dla \&quot;dobra dziecka\&quot;, gdzie muszą trenować, bo Pan Trener zabronił im korzystać z boiska.
2015-05-28 15:42:02
Teresa Papkala: do Skurn<br />1. Sesja ma określony przebieg, zgodnie ze statutem.<br />2. Jestem radną i nie mam zamiaru wchodzić w narrację i konflikt, który jest gdzieś w tle, o czym wiem (ksywa \&quot;TP\&quot; zobowiązuje).<br />3. Dyskusja na komisji jest dostępna dla każdego, wszystkie zainteresowane strony mają możliwość wypowiedzi, można skonfrontować stanowiska, poglądy w sprawie boiska i zasad jego użytkowania.<br />4. Ekspertyza murawy - KS Beskid twierdzi, że jest w złym stanie. Lukam przekonuje, że w porządku na tle boisk w sąsiednich Gminach. A Wasz wpis informuje, że goście opiekujący się boiskiem na Beskidzie, bez tego (czytaj ekspertyzy) wiedzą jakie prace pielęgnacyjne są potrzebne i co trzeba zrobić\&quot;. Już mamy trzy \&quot;niezależne rozpoznania\&quot;dotyczące murawy. <br />5. Uważam, że dobrze przygotowany regulamin korzystania z boiska przy ulicy Sportowej,uwzględniający konsultacje w tej sprawie ograniczy spekulacje na temat intencji radnych.<br />6. Bardzo dobrze, że jest konkurencja w gminie; mam na myśli szkółki sportowe i przedszkola.<br />7. Rodzice decydują czy chcą płacić, lub nie akceptując wewnętrzne ustalenia prywatnego podmiotu.<br />8. Trzeba pamiętać, że prywatna szkółka sportowa czy przedszkole też realizuje zadania własne Gminy.<br />Na koniec - pustaki to świetny materiał budulcowy o właściwościach, których brakuje niektórym rodzajom betonu.
2015-05-28 17:02:56
Skurn: @Teresa Papkala: Trochę nie kumamy tej wyliczanki, strasznie cudaczna, ale krótko się do niej odniesiemy. <br /><br />1. Jeżeli tak bardzo chcecie stworzyć nowy regulamin korzystania z boiska (czyli de facto ustalić nowe, wyższe stawki godzinowe), to po co ta dyskusja na komisji sportu? Przecież to, co najważniejsze rozegra się poza nią, na sesji. Komisja jest tu tylko przykrywką, o czym pisaliśmy już wcześniej. <br /><br />2. Beskid, chwytając się tej ekspertyzy (nie wiemy, jak panią, ale nas zżera wku*wienie, kiedy pomyślimy sobie, że dla czyjegoś widzimisię FINANSUJEMY BADANIA KONICZYNY i TRZĘŚLICY!!!), wystawia się na publiczne drwiny. Jeśli bowiem okaże się, że na boisku grać się nie da, to naszym zdaniem NIKT nie nie powinien z niego korzystać, w tym oczywiście seniorzy Beskidu, którzy grają tam najczęściej i najwięcej. Z drugiej strony, jeżeli ekspertyza wykaże, że murawa jest ok, to nikomu nie można blokować możliwości grania na stadionie przy ul. Sportowej. Beskid przegrywa więc niezależnie od sytuacji. A przy okazji działacze klubu wychodzą na mega frajerów. <br /><br /> A na dziś fakty są takie, że płyta stadionu nadaje się do użytku, potrzeba tylko odpowiedniej rewitalizacji i nie można dopuścić do zaniedbań na taką skalę, jak do tej pory. <br /><br />3. Punkty 1,6,7,8 tyczą się? Bo serio nie wiemy. <br /><br />4. Konflikt kogo z kim? <br /><br />5. Brawo za dystans, wie pani, o co chodzi.
2015-05-28 21:08:40
Box: \&quot;Głos w tej sprawie zabrał ............ Zdrowie dzieci najważniejsze.\&quot; - panoczku najwazniejsze jest bezpieczeństwo i proszę zapinać pasy podczas jazdy samochodem, nie rozmawiać przez telefon podczas jazdy samochodem, nie palić papierosów podczas jazdy samochodem, nie ścinać zakrętów, tak bym nie musiał uciekać do rowu jak ostatnio.
2015-05-28 21:13:41
Skurn: @Box: napisałeś najlepszy komentarz w historii tego portalu! Zaorane!!!
2015-05-29 08:11:44
CZŁONEK: O Czyżby pan mówca mówi ? , będzie kolejnym prezesem w szkółce ? a gdzie są poprzedni główni działacze ? Jestem ciekawa kiedy Panowie zamieszają u nas w Ustroniu ? Jak już chwalą po całym Nierodzimiu mieszkańcy , że kluby się łączą po sezonie wiosennej to czyli NIerodzim bedzie potrzebowała pieniążków , a do kogo przyjdą ? do nas Ustroniaków ?. I się zacznie !!! FUJ !! Czy panów ze szkółki za brakło honoru by przyjść na sesje ? czyżby znaleźli wyręczyciela ? który sam nie wie co mówi ? Jedyny błąd na wejściu, Czyżby ten pan był przedstawicielem KP LUKAM? , wydaje mi się że nie . Dlaczego PAN nie powie , że reprezentuje SZKÓŁKĘ PRYWATNĄ ? czy to prawda?. Według mnie SZKÓŁKA I KP LUKAM to dwie osobne instytucje. Czyba że się mylę . Ale jeśli to to samo ?! to chciałam się zapytać dlaczego dotacje z miasta wzięli , a postąpili z drużyną KP LUKAM jak postąpili. Wydaje mi się, że drużyna SKoczowska ma być w Skoczowie, a prywatna rządzi się prawami rynku i tyle w temacie. PAnowie pokrążyli po pobliskich obiektach , gdzie spokojnie mógłby trenować KLUB Skoczowski KP Lukam w końcu w gminie Skoczów jest kilka boisk , ale nie !trzeba było ich przenieść do Nierodzimia. Trzeba walczyć o miejsce dla prywatnej szkółki , przecież to najlepsze pieniążki ? chyba że się mylę ? To jest proste ! to tak jak by nasze dzieciaki z Ustronia opłacane z naszych podatków trenujące na boisku z naszych podatków bo dotowane z miasta miały być przeniesione do np. Goleszowa , a Pan Prywaciarz otwiera szkółkę prywatną i wchodzi na boisko i to prawie za darmo i rozkręca swój biznes. O NIE !!!! u nas na to by się nie dali nabrać !!! mam nadzieję ? No ale dziki jest ten nasz kraj . A tak na koniec ,kto to jest ten pan I.K , skąd przybył , że ma takie dziwne pomysły ?Mam nadzieję, ze nam Ustronianom się przedstawią ? skąd pochodzą i jakie mają zamiary ?
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: