Samochodem w latarnię

Przepierón: Szkoda latarni.

marian1951: A tam jest ograniczenie nawet do 40/h. Śpieszmy się powoli.

: Najlepsza nauka przestrzegania przepisów i zwracania uwagi na panujące warunki to ta, kiedy nie dochodzi do tragedii i kiedy zamiast osób postronnych obrywa latarnia. Oby poziom własnej frustracji i zażenowania sprawczyni był na tyle wysoki, aby wyciągnęła ona odpowiednie wnioski na przyszłość.

skuter66: Przepieron aleś ty głupi.

Przepierón: skuter66, aleś ty idiota.

krzychudz: A jo tam kiesi zapłacił mandat.Widoczny na zdjęciu znak D-42(obszar zabudowany)był zarośniynty krzokmi i wogole nie bylo go widac. Jechołech wieczór do roboty i ponoc miolech 72km/h.A co najciekawsze to mi mrugali ze stojom.Jo myslym że to nie byla moja pryndkosc ale co sie bydym wadził jeszcze by mi dziady w aucie zaczli grzebać Na drugi dzyń jadym zas do roboty i zaglondom kaj tam je ograniczni. I dziwom sie a tam doslownie zza krzokow wystowo rog tego znaku. Rano zajecholech na komynde i mowjym dyzurnymu ze jego koledzy to lynie i nawet sie im nie chcialo sprawdzic oznakowanio przed podjyncim czynnosci kontroli predkosci. On oczywiscie standardowe teksty ze teraz juz za pozno jak zech juz mamdat podpisol i taki tam pitolyni.No przeca nie wkopie kolegow z roboty.Mandat musiolech zaplacic.Jeżech ciekawy wiela osob tego dnia tez tam zaplacilo.Ale pumogla moja interwyncja zaros tego samego dnia krzoki wyciyli.

mitsutech: Drogi krzychudz, w tym akurat miejscu tj. na ul. Kochanowskiego w Zebrzydowicach jest taka sytuacja że obojętnie od której strony byś nie nadjechał to i tak cały czas jesteś w obszarze zabudowanym. Ciągnie się on z jednej strony od początku Kończyc Małych, a z drugiej od samego Jastrzębia. Ten konkretny widoczny na zdjęciu znak D-42 (czy był za krzakami, czy nie ) to i tak w tym miejscu nic nie zmienia bo jest on tylko kontynuacją ciągłości obszaru zabudowanego i tak de facto wcale nie musi go tam być. Jadąc od strony Cieszyna (bo domniemam że twój mandat dotyczył tego własnie kierunku) nawet przed tym znakiem byłeś w obszarze zabudowanym tyle tylko że w administracyjnych granicach Kończyc Małych. Tak czy owak, jeżeli prędkość była faktycznie twoja to mandat dostałeś zupełnie słusznie, a gadanie o znaku w krzakach jest tylko próbą odwrócenia uwagi od własnej ignorancji przepisów, lub zwyczajna ich nieznajomość .

skuter66: Jakby przepieron miał samochód też by tak skończył.

Przepierón: Jakby skuter66 miał samochód to by nawet do tego zakrętu nie dojechał, na prostce by do rowu wieśniak wjechał :):):)