Rodzina zatrzymała pijanego
Do opisywanego zdarzenia doszło w sobotnie (05.08.2015) popołudnie w Mazańcowicach. Pijany 40-latek zamierzał wyjechać na swoim motorowerze z posesji na drogę publiczną. Członkowie rodziny, widząc jego niekontrolowane i nieudolne manewry, postanowili go zatrzymać i nie pozwolić mu na jazdę w takim stanie. Nie mogli sobie jednak poradzić z rozjuszonym i upartym amatorem jazdy „na podwójnym gazie”, więc wezwali na pomoc patrol.
Policjanci z drogówki zatrzymali sprawcę. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wciąż jednak nie odpuszczał. Mało tego, kiedy wreszcie zdał sobie sprawę, że nie zdoła wsiąść za kierownicę swojego jednośladu, zaatakował mundurowych i znieważył ich wulgarnymi, rynsztokowymi słowami.
Mężczyznę zakuto w kajdanki i doprowadzono do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokuratura i sąd.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.