Radni debatowali o pomysłach na ratunek Szarej

Joanna Rzepka-Dziedzic, która wraz z mężem prowadzi Galerię Szarą, wystąpiła podczas czwartkowej sesji cieszyńskiej Rady Miejskiej. W swoim wystąpieniu przedstawiła obecną sytuację Galerii Szara i odpowiedziała na pytania cieszyńskich radnych. Przypomnijmy – Galeria Szara, jedno z najważniejszych kulturalnych miejsc na mapie Cieszyna, po dziesięciu latach swojego istnienia została zamknięta. Powodem są pieniądze. - Za 10 tysięcy złotych (takie dofinansowanie na rok otrzymuje Szara – red) nie jesteśmy w stanie prowadzić Galerii na poziomie, którym chcemy i wielokrotnie udowodniliśmy, że potrafimy – mówiła portalowi OX.pl Joanna Rzepka-Dziedzic.

Z informacji Joanny Rzepki-Dziedzic wynika, że decyzja o zamknięciu Szarej została podjęta, ale jej prowadzący robią wszystko, by reaktywować galerię, która znajduje się przy cieszyńskim Rynku.

Cieszyńscy radni zapewniają wsparcie. - Mamy wyrobioną opinię na temat znaczenia Galerii Szara w życiu kulturalnym naszego miasta – mówi Eugeniusz Raabe, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu. Dawno cieszyńska rada nie była tak zgodna. Radni klubu Niezależni zapewniali, że „poprą każdą decyzję burmistrza zmierzającą do ocalenia Szarej”, radni WDC „dołożą wszelkich starań, by Galeria działała”, a radni Platformy „popierają wszelkie działania na rzecz Szarej”. Radny Adam Wójtowicz (szef klubu radnych PO) zwrócił uwagę, że przypadek Szarej nie jest odosobniony, a cieszyńska kultura wymaga rozwiązań systemowych. Być może z pomocą przyjdzie Kongres Kultury i Komunikacji, który 30 listopada i 1 grudnia odbędzie się w Cieszynie.

Radni podczas ostatniej sesji nie szczędzili ciepłych słów w kierunku Szarej, ale galerię uratować mogą nie słowa, a pieniądze. - Wszystko zależy od radnych i ich decyzji, które podejmą w momencie uchwalania budżetu – powiedział burmistrz Mieczysław Szczurek.

(łg)