Przyszły na świat wcześniej

Wspólne spotkania, rozmowy, wymiana doświadczeń i wzajemne wsparcie... dały początek Fundacji Wcześniak – Rodzice Rodzicom. Dzięki inicjatywie - dzisiaj już po raz drugi możemy obchodzić Światowy Dzień Wcześniaka – wydarzenie, ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat problemu, który nie tylko dotyka samego dziecka, ale skupia się również na całej rodziny.

Dziecko urodzone przed 37. tygodniem ciąży to wcześniak. Do tej grupy należą zarówno te maluszki, które ważą mniej niż 1000 g, jak i dzieci, które mają ponad 2 kg. W Polsce rocznie rodzi się 314 000 dzieci, z czego 6,7% przedwcześnie. Niestety to właśnie dzieci urodzone przedwcześnie znacznie bardziej narażone są na różne powikłania zdrowotne niż noworodki urodzone o czasie. Światowy Dzień Wcześniaka to okazja, by porozmawiać o problemie wcześniactwa, bo jak się okazuje wiemy o nim wciąż za mało.

- Problem wcześniactwa jest problemem bardziej złożonym, dotyka nie tylko dziecka, ale musi się z nim zmierzyć cała rodzina. Wcześniejsze narodziny dziecka nie tylko niosą poważne zagrożenie w pierwszych chwilach jego życia, ale mają też swoje konsekwencje w przyszłości... – mówi w rozmowie z portalem ox.pl Kazimiera Karczmarczyk, ordynator Oddziału Neonatologii  Szpitala Śląskiego w Cieszynie.

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych w dziedzinie wcześniactwa nastąpił duży przełom. W tym czasie, bowiem w Polsce powstał trójstopniowy system opieki perinatalnej. - Dlaczego to takie istotne? Chodzi o to, by opiekę nad ciężarna kobietą i noworodkiem usystematyzować, dzieląc na trzy stopnie referencyjne. W szpitalach pierwszego stopnia powinny być prowadzone zdrowe ciąże o normalnym przebiegu. W szpitalach drugiego stopnia powinien znajdować się oddział patologii ciąży, natomiast trzecim elementem systemu powinny być tzw. centra perinatalne, czyli wysoko wyspecjalizowane ośrodki, w których powinny rodzić się wcześniaki poniżej 30 tygodnia ciąży z wagą poniżej 1000 g. Dzieci te wymagają bardzo specjalistycznych procedur, by przyjaźnie i zdrowo adaptować się do życia... – wyjaśnia ordynator Oddziału Neonatologii.

Dlaczego rodzą się wcześniaki? Wpływa na to wiele czynników, których jeszcze na długo przed ciążą kobiety nie biorą nawet pod uwagę. Dlatego tak ważna jest świadomość społeczeństwa na ten temat. - Myślę, już w szkołach powinno się akcentować wpływ zdrowego trybu życia  na przyszłe macierzyństwo. Papierosy, alkohol, narkotyki, niedożywienie, otyłość, infekcje, choroby takie jak nadciśnienie, alergia, cukrzyca ... wszystkie te czynniki, nawet na długo przed przyjściem na świat dziecka wpływają na urodzenie wcześniaka. Wpływ na to ma również wiek przyszłych mam. Ryzyko uroczenie dziecka przedwcześnie wrasta u kobiet – poniżej 17 roku życia i powyżej 30-ego – wyjaśnia Kazimiera Karczmarczyk.

Ze względu na nagłe porody, których przewidzieć nie można, a które zdarzają się nadal często, każdy szpital powinien być przygotowany na przyjęcie wcześniaka. - Wcześniak może urodzić się wszędzie i każdy stopień referencyjny – nawet pierwszy – powinien być zabezpieczony w taki sprzęt i warunki, by wcześniak - nawet ten najmniejszy miał zapewniony odpowiedni, specjalistyczny sprzęt i odpowiednią opiekę - dodaje ordynator.

Wyposażenie cieszyńskiego Oddziału Neonatologii to w dużej mierze zasługa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tu pierwszy sprzęt z myślą o ratowaniu najmłodszych pacjentów trafił w 1995 roku. Każdego kolejnego roku – przybywało specjalistycznej aparatury. - Dzięki Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało nam się zrobić milowe kroki rozwojowe w funkcjonowaniu naszego oddziału – podkreśla K. Karczmarczyk – W przyszłym tygodniu otrzymamy kolejny, ogromny dar... inkubator transportowy z Infant Flow. Mamy nadzieję, że w przyszłości Oddział Neonatologii w Cieszynie będzie nosił imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czynimy w tym celu odpowiednie starania. To będzie nasze podziękowanie za wieloletnią pomoc...

Barbara Stelmach-Kubaszczyk