Przewoził kosiarkę – grozi mu do 10 lat więzienia, dlaczego?

Podczas niedzielnego patrolu Drogi Krajowej nr 81  w Skoczowie  policjanci zauważyli kierującego volkswagenem golfem, który przewoził w bagażniku kosiarkę niezgodnie z przepisami, ponieważ jej elementy wystawał poza obrys pojazdu, a klapa bagażnika była otwarta.

 - Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Mężczyzna był zdenerwowany i kilkukrotnie wprowadzał policjantów  błąd, podając nieprawdziwe dane, co jest wykroczeniem. Po kilku próbach oszukania mundurowych podał swoje prawdziwe dane. Mężczyzna tłumaczył, że nie może dostać mandatu, ponieważ przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych i jego prawo jazdy jest do zatrzymania – relacjonuje rzecznik

Policjanci poinformowali kierowcę  że popełnił wykroczenia związane z wprowadzeniem w błąd funkcjonariuszy poprzez podanie nieprawdziwych danych, oraz niewłaściwym sposobem transportu kosiarki, za które nałożony zostanie na niego mandat karny.

- Od początku kontroli 59-latek sugerował, by policjant zrezygnował z ukarania go. By nakłonić stróżów prawa do zmiany zdania i odstąpienia od czynności, wsunął mu do notatnika banknoty. Jak się okazało, było to 5 banknotów 200 złotowych, czyli tysiąc złotych. Policjant od razu poinformował 59-latka, że właśnie kolejny raz złamał przepisy prawa i już za to przestępstwo zostaje zatrzymany – dodaje Pawlik

Mężczyzna został przesłuchany i odpowie za przestępstwo, za które zgodnie z przepisami grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.  - A mogło się zakończyć na mandacie… - podsmowuje Pawlik.

Red.