Przekroczył prędkość o 78 km/h!

hanbes: Dożywotnia dyskwalifikacja !!! Czerwona kartka dla gnoja !!!

alouette: Zachowanie totalnego głupka, albo mordercy, inaczej nie da się tego nazwać.

Jakkolwiek Żywy : Kiedykolwiek jadę przez Bażanowice, starając się jechać zgodnie z przepisami, wyprzedza mnie inny dureń, z reguły na podwójnej ciągłej, niekiedy trabiąc, nieraz takim rzęchem, że wstyd. A policji ani śladu.

zubermarek: Żywy. Następnym razem jak pojedziesz przez Bażanowice to wpierw daj znać polic- majstóm by mogli durni skasować. (-:

bronek91: Gratulujemy godnego szacunku i uwagi wyniku. Szeregowi policjanci naprawdę się napracowali. Dobrze, iż osoba pędząca z tak nadmierną prędkością nie "skosiła" Pana/Panią Funkcjonariusza i zauważyła sygnał do zatrzymania. Tylko pomyśleć co potencjalnie mogłoby się stać, gdyby na drogę niepostrzeżenie wybiegło np. jakieś dziecko czy zwierzę. Osoba, która tak znacznie przekroczyła prędkość, udowodniła brak wyobraźni i odpowiedzialności. Niestety, jak znamy rzeczywistość, istnieje duże prawdopodobieństwa, iż nawet bez dokumentu ten ktoś zasiądzie za kierownicę. Sprawa dla plecaków- dlaczego ludzie tak nagminnie łamią przepisy i co zrobić, aby nie łamali? Czyżby byli świadomi braku odpowiedzialności za wykroczenia i przestępstwa drogowe? Skąd biorą przykład?

bronek91: Natomiast innym komentującym, którzy chcieliby pomóc funkcjonariuszom z zaprowadzaniu porządków na drogach. Proponuję począć rejestrować zauważone wykroczenia/przestępstwa i stosowny materiał przekazywać odpowiednim służbom. Oczywiście odpowiednio opisane, z podaniem danych personalnych świadka, czasu, miejsca, wstępnej kwalifikacji, plus krótka notatka z przebiegu zdarzenia. Podane elementy proszę uważać jedynie za przykładowe. A tak nawiasem, kiedy stosowne służby przyjrzą się niejasnością w cieszyńskim magistracie?

alouette: Kary są w Polsce za małe i wielu ludzi przez to zginie do czasu zmiany przepisów. Zabierać prawo jazdy na 2 lata, uzależnić wysokość mandatu od dochodów, wzmożyć kontrole i założę się, że mało kto będzie "ryzykował".

bronek91: Osobiście przed zwiększeniem drastyczności kar proponowałbym skupić się na wykrywalności. Choć przyznaję, iż problem recydywistów w jeździe po tak zwanym kieliszku czy po innych środkach odurzających, czy nagminnie i poważnie łamiących ograniczenie prędkości, faktycznie proponowałbym karać przez odebranie środka służącego do popełniania przestępstwa-> patrz samochodu. Uzależnienie wysokości mandatu miałoby również sens, zważywszy na to, iż przedłużyłoby to procedurę a dla delikwenta oznaczałoby to zwiększenie dolegliwości-> konieczność udania się na komisariat czy do sądu. Panów/Panie funkcjonariuszy nie obciążałbym dodatkową pracą obliczeniową a sądy są już i tak zarzucone rożnymi sprawi. Myślę, iż przywrócenie czegoś na kształt kolegium do spraw wykroczeń skutecznie odciążyłoby sądy z tak zwanych G spraw i stanowiłoby odpowiednią represję dla osób, które np. przysłowiowo nie zauważyły znaku. Kolegia mogłyby również służyć do odciążenia np. komisariatów ze zbędnych tak zwanych papierkowych robót i w skupieniu się na wykrywalności. Uzależnienie wysokości kary od dochodu widziałbym dla tych osiągających dochód na równi lub powyżej średniej krajowej i jako dodatkową dolegliwość na wypadek recydywy. Dla tych z okolic najniższej ustawowej obecne kary są już wystarczająco dolegliwe.

bronek91: Natomiast samo zwiększenie kontroli tratowałbym, to zależy. W pewnych sytuacjach faktycznie byłoby to uzasadnione ale nie zawsze. Zależy gdzie, kiedy, w jakim celu itd. Samą kontrolę traktowałbym bardziej jako środek prewencyjny i propagandowy, iż mundurowi są obecni. Zbyt wiele kontroli przekłada się na wyobrażenie o represyjności państwa i naprawdę może być czasem niekonieczne i nawet drażliwe dla zwykłych obywateli. Problem stanowi również system oceny funkcjonariuszy ale to już opowieść na inny wątek.

alouette: Dla kierowcy Porsche z dochodami 200 000 zł miesięcznie mandat na 500 zł jest śmieszny. W Szwajcarii już to zauważyli.

bronek91: Prawda, jednak i tak byłbym za karaniem w powiązaniu z uzyskiwanymi dochodami dopiero recydywy. Wyobraź sobie tę falę krytyki, iż ludzie pracujący itd są znów karani za to, iż lepiej się im wiedzie itd. In plus, przez uzależnienie kary od dochodu dopiero na etapie recydywy, moglibyśmy łatwiej uzasadnić zwiększenie wysokości kary, czyli docelowo można byłoby chcieć więcej. Do tego postaw się w sytuacji Pana/Pani funkcjonariusza, ktoś karę musi nałożyć, in plus należy tego człowieka "uzbroić" w odpowiedni zasób argumentacyjny, aby dolegliwość była do przyjęcia przez delikwenta. Inaczej zasypiemy sądy dodatkowymi i niepotrzebnymi sprawami In plus, trzeba ustalić ile kto zarabia, jakie ma dochody a to utrudnia sprawę. Dlatego konieczna jest odpowiednia infrastruktura np. kolegia do spraw wykroczeń, które będą miały się czas tym zajmować. Naprawdę, policja i sądy powinny być odciążane z natłoku spraw i zadań.

fazol1: A ja bym postawił na EDUKACJĘ tzn. wpajanie już od wieku szkolnego co i jak i z czym się to je. W szkole lekcje pod nazwą KOMUNIKACJA. Również zajęcia praktyczne w terenie A nie tylko sucha teoria.

kierowca_bombowca: fazol1, ale edukacja to "sucha teoria". Jak nie dachuje albo nie przagrzmoci w drzewo to nie zrozumie. Bardzo dobrą nauką dla pirata drogowego są połamane żebra z przesunięciem, bardzo długo przypominają bezmózgowcowi jego niefrasobliwość :)

alouette: Fazol, masz rację, od tego należałoby zacząć, jednak przykład idzie od rodziców i tutaj jest problem. Co do fali krytyki.... Pojawia się przy każdej karze i tym w przypadku poprawy bezpieczeństwa chyba nie ma się co przejmować. Poza tym to nie jest zwiększenie kwoty podatku np. dla ludzi dużo zarabiających. Może przez całe życie nic nie zapłacić, byle nie przekraczał prędkości lub przesadnie nie przekraczał prędkości ( to już zależy od przepisu). Kara musi być taka, żeby ukarany ją poczuł i się jej bał.

ferdek: To był król całej wsi w bmw w TDI

Aleksandro1212: Cóż wykroczenie wykroczeniem, lecz dlaczego go od razu oczerniać? Cóż zapłacił za to nauczka pozostanie w jego kartotece do końca życia tak samo jak w psychice, nauczy się pewnie nie przyśpieszać w miejscach w których tego raczej robić nie wolno. Bądźmy ludźmi każdy z nas złamał kilka razy kodeks karny i dostał czy nie dostał za to nauczkę, wracając do rzeczy, według mnie policja nie powinna od razu publikować takich rzeczy na stronie, bo komu to potrzebne? Pojawią się tylko oczerniania i znawcy którzy powiedzą że mógł kogoś zabić, a na przykład łańcuch losu by tego nie sugerował. Przecież zabić człowieka można nawet przy samym 30 km/h np gdy ten wskoczy na drogę, nie mamy na to wpływu więc durne są komentarze które oczerniają tylko osobę która jest tutaj ujawniona. Ludzie wstrzymajcie się z tymi komentarzami, bo jestem pewien że sami byście takiego traktowania nie chcieli, a jestem pewien że nie jeden z was ma brud za uszami. Pozdrawiam :)

bronek91: Alouette zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach i naprawdę twój światopogląd jest mi bliski. Jednak różnimy się w kwestii oczekiwanego wizerunku państwa. Dla mnie Państwo powinni stanowić platformę/ fundament/ narzędzie realizacji się narodu tworzącego dane państwo. Naród rozumiem nie tyle na zasadach etnicznych, co świadomościowych. Z tego co zauważyłem, w promowanej przez PiS i PO wizji państwo służy jako narzędzie, ale kontroli społeczeństwa i utrzymywania posłuchu władzy. Często tak bywa w sytuacji, kiedy elita polityczna nie cieszy się pełną i dobrowolną legitymizacją narodu i stanowi coś na kształt sztucznej narośli, istnego nowotworu. Wówczas elity polityczne skupiają się na posłuchu i respektowaniu swojej woli. Tworzy się sztuczne podziały społeczne np. w oparciu o kryterium polityczne, ekonomiczne, klasowe itd. narodowi serwowana w mediach publicznych nie jest prawda, tylko propaganda. Natomiast policja każdej maści i proweniencji służy do utrzymywania posłuchu w społeczeństwie i obrony interesów elity politycznej.

bronek91: Do czego bronek pije…. Oczywiście karać trzeba, tylko problem polega na tym, jak karać. Kara → Zoll, posiada różne funkcje, często inaczej nazywane. Jako przykład możemy podać funkcję gwarancyjną, kompensacyjną, sprawiedliwościową, resocjalizacyjną itd. itp…… Na czym polega problem? Z tego co można zauważyć, PiS skupia się na elemencie dolegliwości kary przy czym pomijany jest aspekt profilaktyki i oddziaływania na świadomość społeczną. Wszystko ma dobrze wyglądać na papierku, statystyki muszą się zgadzać a społeczeństwo zostanie zbawione kolektywnie i w oparciu o ustawy i działania ściśle podporządkowanej rządowi administracji. Niestety pomijana jest skuteczność wprowadzanych rozwiązań a skupianie się głównie na dolegliwości, na kanwie całej sytuacji społecznej, politycznej, ekonomicznej gdy istnieje ogromna grupa osób z różnych powodów uprzywilejowanych, powoduje iż państwo w odniesieniu do nieuprzywilejowanej w żaden sposób grupy obywateli przybiera wymiar wrogi i represyjny.

bronek91: W konsekwencji sytuacja prowadzi do pogłębiającego się rozbicia jedności narodu, interesy klasowe przeważają nad świadomością państwową a działania rządu, rzekomo w dobrej intencji, zwiększają represyjność państwa. Wobec istnienia grup uprzywilejowanych, nasileniu ulegają tarcia klasowe/ ekonomiczne. Wzrost tarć społecznych prowadzi do słabości instytucji państwa i zwiększeniu ulega rola różnego rodzaju grup przestępczych lub działających podobnie do przestępczych, które dysponując niezbędnym kapitałem, wywierają wpływ na polityków, niemal decydują o polityce. W konsekwencji przeciętny obywatel ma obowiązujące prawo w przysłowiowej ……………. , czego konsekwencja widoczna jest nawet na drogach…… Natomiast represyjność w wykonaniu PO przejawiała się znów w przenoszeniu pewnych typów spraw z rozpatrywania w postępowaniu karnym do postępowania administracyjnego, który negował np. element oceny.

bronek91: W konsekwencji obserwując obecne funkcjonowanie państwa, możemy się dopatrzyć wiele analogii czy elementów spójnych z systemem władzy bolszewików w ZSRR czy RFSRR. Zatem pewne hasła tak zwanej totalnej opozycji nie są całkowicie bezzasadne, niestety ta tak zwana totalna opozycja nie oferuje nic w zamian, jedynie inne metody, które owocują tymi samymi konsekwencjami.

bronek91: Co do propozycji wprowadzenie odpowiedniego przedmiotu w szkołach, pomysł jak najbardziej zasadny. Tak zwani młodzi (stażem) kierowcy dlatego stanowią na drogach największą grupę ryzyka, ponieważ posiadają stosunkowo najmniejsze doświadczenie w uczestnictwie jako kierujący np. samochodem w ruchu lądowym. Należy zatem podjąć działania zmierzające do zwiększenia doświadczenia a stosowne programowe i konsekwentne uświadamianie od czasów szkolnych wydaje się być zasadne. Myślę, iż właśnie wprowadzenie czy dotowanie czegoś na kształt zajęć K O M U N I K A C J A w szkołach powinno stanowić element programów samorządowców i kandydatów na samorządowców. Oczywiście pojawia się problem, jak dodatkowe zajęcia umieścić w przeładowanych planach zajęć, ale to już sprawa na inną dyskusję.

bronek91: Aleksandro1212, a jak pijesz np. herbatkę to uważaj żebyś się czasem nie zakrztusił i to na śmierć….. Napiętnowanie społeczne to jeden z elementów kary i umieszczanie takich informacji w przestrzeni publicznej jest najbardziej zasadne. Aleksandro1212, jeżeli kierowca nie potrafi się dostosować i rażąco narusza przepisy, powinniśmy zadać sobie pytanie, czy prawo nie powinno przewidywać możliwości odebrania mu pojazdu, czy raczej tego grata którym się poruszał.

Aleksandro1212: Bronek Jak najbardziej jest winny, ale spójrz były komentarze które wyzywają jedynie, a nie przekazują istotne informacje na temat tego grafiku. Ale nie wiemy czy może się gdzieś spieszył, bądź też nie wiadomo, możliwe że w trakcie kontroli był nerwowy bo własnie się coś stało, nic nie zostało tutaj opisane dokładniej z miejsca zdarzenia, mozliwe też że na co dzień jeździ ostrożnie, a w tym dniu idealnie może coś się stało, bądź jechał tak bez celu - zwykle jak przyśpieszamy tempo samochodu to z powodu gdy się śpieszymy, jest tak czy nie? :P

bronek91: Aleksandro1212: Niestety nienawiść w internecie jest na porządku dziennym. Każdy internauta tego doświadczył w mniejszym lub większym stopniu. Obrazkowy sposób przekazu i tak zwany linkowy sposób zapoznawania się z tekstem (tytuł) w pierwszej kolejności oddziałują na emocje a nie na intelekt. Plus działanie środków powszechnej propagandy i mamy w internecie tego efekty. Jeżeli kierujący i inni ukarani mają wyrzuty sumienia, poczucie żalu, to bardzo dobrze→ świadczy to o człowieczeństwie. Zostali zmuszeni do chwili namysłu. Niejednokrotnie eksperymentowałem i faktycznie, wystarczy nawet jeden poruszający się zgodnie z przepisami a wokół robi się bezpiecznie. Złe jest natomiast usprawiedliwienie słusznie karalnego czynu. Każdemu mogło się śpieszyć, nawet do przysłowiowej toalety, bo np. nie chciał sobie zalać siedzenia w samochodzie. Wszystko można zrozumieć, ale nie za wszelką cenę. Znając realia polskiego ruchu drogowego, doskonale zdaję sobie sprawę, iż „złapani”/ których niegodne czyny zostały wykryte przez funkcjonariuszy, znaleźli się w nieodpowiednim miejscu o niewłaściwym czasie. Pech i jak to określiłeś los zadecydował. Niestety, ale rządzący od plecaków chcą statystyki a plecaki od funkcjonariuszy konkretnych wyników. Oczywiście wszystko dla naszego dobra, bezpieczeństwa, krzewienia wyższych wartości itd. jak się to publice przedstawia.

pszeniczny: Nie wydaje mi się, aby w kraju, na którego drogach cały czas trwa wielka rzeź, opisywanie przypadków drogowego bandytyzmu było oczernianiem niewinnych jagniątek, które znalazły się w nieodpowiednim miejscu w niewłaściwym czasie.Wydaje mi się natomiast, iż zamiast z mozołem wyważać otwarte drzwi, należałoby przyjąć rozwiązania od dawna obowiązujące w krajach cywilizowanych.Nawet gdyby lud uznał to za objawy państwa represyjnego.Ludowi trzeba wtedy przypomnieć, że uważa się on za ostatnią ostoję cywilizacji życia w zgniłej i bezbożnej Europie, a to zobowiązuje.

alouette: Aleksandro, wyobraź sobie, że wjechał tym sposobem w osobę Tobie bliską. Może i Twoje reakcja na tego kierowce też będzie emocjonalna, ale na pewno spojrzysz na to inaczej.

alouette: Bronek, co do wizerunku Państwa.... Powiem szczerze, że go po prostu nie mam, tak samo jak wizji. Posiadam za mało wiedzy na te tematy i kwestie wydają się tak złożone i trudne (bowiem my, ludzie, jesteśmy trudni), że nawet nie ośmieliłabym się tworzyć jakiejś ideologii, lub którąś popierać w ciemno. Poza tym, jako osoby, którym Ewangelia nie jest obca, wiemy, że póki Szatan jest na ziemi księciem, idealnej struktury najzwyczajniej w świecie stworzyć się nie da. Zawsze będzie bruździł. Drobne elementy widzę i wyrażam swoje zdanie.