Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Przecenione bez reklamacji?

Jeśli sprzedawca informuje, że przeceniony towar nie podlega reklamacji, łamie prawo. Reklamować można nawet rzecz kupioną na wyprzedaży, jej zwrot jest zależny jednak od dobrej woli sprzedawcy.

Jesienne wyprzedaże w pełni – kupić można za pół ceny letnie sukienki, sandały i inne rzeczy, które przydają się w lato. Jeśli korzystacie z sezonowych obniżek cen, pamiętajcie o swoich prawach – przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Po pierwsze, jeśli w sklepie wisi kartka, że towar przeceniony nie podlega reklamacji – sprzedawca lamie prawo. Nawet towar z wyprzedaży podlega reklamacji. Nie należy jednak mylić reklamacji ze zwrotem. - Przedsiębiorca nie może w żaden sposób odmówić przyjęcia reklamacji. Kupując rzeczy na wyprzedaży, ekspozycji lub z promocji – mamy tyle samo praw, co w przypadku zakupu po cenie regularnej – podaje UOKiK.

Czas na zgłoszenie reklamacji wynosi 2 lata. - Reklamację składamy w sklepie, w którym zrobiliśmy zakupy. Najlepiej na piśmie – przypomina UOKiK. Na rozpatrzenie naszej reklamacji przedsiębiorca ma 14 dni, jeśli w tym terminie nie odpowie na naszą reklamację – uznaje się, że była ona zasadna.

Czego klient może żądać? Możemy żądać: naprawy, wymiany, obniżenia ceny (konsument musi wskazać o ile powinna obniżyć się cena) lub gdy wada jest istotna - zwrotu pieniędzy. Wybór należy do klienta. Jeżeli przedsiębiorca nie zgadza się z tym wyborem, może pod pewnymi warunkami zaproponować inne rozwiązanie (np. zamiast wymiany – naprawę).

Prawo do reklamacji to nie to samo co zwrot towaru, którego z różnych względów nie chcemy mieć: - Zwrot produktu, który po prostu nam się nie podoba – zależy tylko od dobrej woli sprzedawcy. Gdy oferuje możliwość zwrotu towaru, sam określa warunki. Może żądać np. dołączenia opakowania, metek. W zamian – może zaproponować konsumentowi m.in. zwrot gotówki, wymianę czy bon na zakupy w tej samej sieci – podaje urząd w komunikacie prasowym.

Przy każdym zakupie warto zatem zabrać dowód zakupu – najczęściej paragon, gdyż to on stanowi podstawę do zgłaszania reklamacji. Choć nie jest on jedynym dowodem: - Dowodem zakupu może być też potwierdzenie płatności kartą, wyciąg z konta, faktura, a nawet zeznania osób, które nam towarzyszyły podczas zakupów – dodaje UOKiK.

A co z opakowaniem produktu? - Opakowanie nie jest konieczne do złożenia reklamacji, dlatego sprzedawca nie może go wymagać od klienta – podkreślają pracownicy urzędu.

red.

źródło: OX.PL/mat.pras.
dodał: NG

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: