Problem z autobusami - linia 30 i 32
Problem dotyczy zwłaszcza linii 32, której autobusy wcześniej odjeżdżały z ulicy Garncarskiej w Cieszynie w kierunku Pogwizdowa i Kaczyc o godzinie 14:35, 15:35 i 16:35, co umożliwiało osobom pracującym na przykład do godziny 15:30 zdążyć na autobus i dostać się do domu bezpośrednio po pracy. Aktualnie autobusy odjeżdżają 30 minut po pełnej godzinie, w związku z czym pracownicy wielu firm w Cieszynie, kończących pracę na przykład o 15:30 muszą czekać godzinę na kolejny autobus.
Wycofano również autobusy linii 30, które z ulicy Garncarskiej w kierunku Pogwizdowa odjeżdżały o 15:52, 16:52, 17:22 i 18:02, które były doskonałą alternatywą dla osób, które musiały w pracy zostać kilka minut dłużej, w związku z czym nie zdążyły na autobus linii 32. Zmiany w rozkładzie jazdy autobusów uderzają zarówno w osoby pracujące, jak i uczniów szkół, którzy w godzinach szczytu mają teraz problem z powrotem do domu. Dodatkowo, autobusy, które już wcześniej były przepełnione (chociaż badania z 2014 roku, przeprowadzone na zlecenie MZK takiego przepełnienia nie wykazały), teraz będą już prawdziwą udręką.
- Ustalenie tak ważnych zmian w rozkładzie jazdy bez jakichkolwiek konsultacji społecznych jest nieporozumieniem – piszą w swojej petycji do ZGK w Cieszynie mieszkańcy Marklowic oraz Pogwizdowa, którzy pracują, bądź uczą się w centrum Cieszyna – bardzo prosimy o rozważenie wprowadzenia zmiany, dotyczącej kursów linii 32, czyli odjazdu autobusu o godzinie 15:35 lub 15:40 z ulicy Garncarskiej (analogicznie również w przypadku innych kursów linii 32), bądź też przywrócenie niektórych kursów linii 30.
- Na chwilę obecną nie wpłynęły do nas jeszcze żadne uwagi czy petycje na piśmie – powiedział portalowi ox.pl Józef Szyguda, prezes zarządu ZGK w Cieszynie. – Od stycznia 2018 roku w cieszyńskiej komunikacji miejskiej dla linii 30 i 32, które jadą do Pogwizdowa i Kaczyc, funkcjonuje nowe porozumienie międzygminne. Było to ważne wydarzenie, bo niepodpisanie tego nowego porozumienia byłoby w przyszłości przeszkodą w kontynuowaniu obsługi Pogwizdowa i Kaczyc przez cieszyńską komunikację, Najważniejszymi zmianami, jakie wnosi to porozumienie, to po pierwsze to, że gminy sąsiednie od stycznia będą partycypować w kosztach funkcjonowania tych linii, a po drugie, że na terenie Kaczyc zwiększyła się długość trasy, o prawie 100%, którą tam już jeździ autobus linii nr 32. To ostatnie wymusiło zmianę rozkładu jazdy. Chcieliśmy utrzymać jak największą liczbę kursów w godzinach dogodnych dla jak największej liczby pasażerów. Alternatywą byłoby zakupienie nowego autobusu i zatrudnieniedodatkowych kierowców, na co w tej chwili nie mamy środków finansowych. Przy tych zmianach zwracaliśmy szczególną uwagę na sytuację uczniów cieszyńskich szkół, którzy wracają do domu najczęściej około godziny czternastej, oraz na sytuację pracowników dużych zakładów pracy, jak np. Polifarb. Likwidacji uległy kursy, na których według badań przeprowadzonych w 2014 roku było mało pasażerów. Zmiany zawsze powodują niezadowolenie części osób, jednak staramy się wszystko ustalić w taki sposób, aby znajdować kompromisy. Dlatego prosimy o przekazywanie nam uwag na piśmie.
W ZGK w Cieszynie dowiedzieliśmy się również, że badania nad napełnieniem autobusów trwały od roku 2014, obserwacje prowadzili zarówno kierowcy, jak i osoby, którym zadanie to zostało zlecone. Zmiany godzin odjazdów autobusów miały na celu umożliwienie szybkiego powrotu do domu jak największej liczbie zainteresowanych, jednak faktycznie pod koniec roku 2017 nie prowadzono bezpośrednich rozmów z mieszkańcami miejscowości, w których te autobusy jeżdżą. W związku z tym, pracownicy firm, których godziny pracy uniemożliwiają szybki powrót po pracy do domu w związku ze zmianą rozkładu jazdy autobusów przygotowują aktualnie petycje
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.