Poznaj młodzieżową Radę Miasta

Filip Fluder ma 15 lat i uczy się w Gimnazjum nr 1 w Cieszynie. Jest wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miejskiej w Cieszynie. W czwartek został wybrany przez (dorosłą) Radę Miasta Cieszyna delegatem na Zgromadzenie Ogólne Ogólnopolskiej Federacji Młodzieżowych Samorządów Lokalnych.

Łukasz Grzesiczak: Czym jest Zgromadzenie Ogólne Ogólnopolskiej Federacji Młodzieżowych Samorządów Lokalnych i jakie będą Pana na niej zadania?

Filip Fluder: Ogólnopolska Federacja Młodzieżowych Samorządów Lokalnych zrzesza wszystkich młodzieżowych radnych z całej Polski. Zgromadzenia ogólne to zebranie delegatów z całego kraju. To właśnie tam zapadają najważniejsze decyzje odnośnie funkcjonowania federacji. Wybiera się także osoby, które będą znajdować się we władzach. Liczę, że uczestnicząc w tym zgromadzeniu ogólnym uda mi się pozyskać więcej informacji na temat funkcjonowania młodzieżowych rad miasta, a może uda się wejść w skład władz, co udało się w zeszłej kadencji Marcie Borowieckiej reprezentującej nasze miasto.

Jest Pan wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miejskiej w Cieszynie. Jaka cele przyświecają tej instytucji, jakie są Państwa najważniejsze zadania?

Naszym głównym zadaniem jest reprezentowanie młodzieży przed władzami Cieszyna oraz prowadzenie działań na rzecz tej grupy. Do tych działań można zaliczyć organizowanie imprez, zabaw, różnego rodzaju akcji i konkursów. Póki co o istnieniu naszej Rady wie bardzo mało osób, mamy nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Przełomowy pod tym względem ma być rok 2012, kiedy planujemy zorganizować wiele konkursów i imprez. Sami mamy mnóstwo pomysłów, ale jesteśmy też otwarci na propozycje płynące od najbardziej zainteresowanych, czyli tych, wobec których kierujemy nasze działania. Czekamy na wszelkie pytania, propozycje, problemy i sprawy, którymi powinniśmy się zająć.

Jakimi sukcesami może pochwalić się Młodzieżowa Rada Miejska w Cieszynie?

Jesteśmy stosunkowo młodą radą i dopiero stawiamy swoje pierwsze kroki. Obecnie sami się uczymy uczestnicząc w warsztatach, obozach i zajęciach dla młodych działaczy samorządowych, Mając odpowiednią wiedzę będziemy mogli zacząć działać. Niedawno uczestniczyłem, reprezentując naszą Radę, w jubileuszu powstania Młodzieżowej Rady Miejskiej w Rybniku. Tamtejszym działaczom w ciągu 10 lat udało się zorganizować bardzo wiele konkursów - np. konkurs fotograficzny, w którym główną nagrodą był bon o wartości 500 zł, coroczną przedświątecznym akcję charytatywną oraz wiele zabaw i atrakcji. Tamtejsza Rada działa bardzo prężnie i jestem przekonany, że przy wielu chęciach i dobrej woli mieszkańców naszego miasta w Cieszynie możemy stworzyć coś równie dobrego, a nawet lepszego. Obecnie nasze działania skierowane są na zorganizowanie imprezy na zakończenie wakacji, którą nazwaliśmy „Cieszybieg”. Z kolei przyszły rok pełen będzie konkursów organizowanych przez naszą Radę. Szczegółów zdradzić nie mogę, ale uchylę tajemnicy, że np. pole do popisu będą mieli wielbiciele fotografowania.

Warto angażować się w politykę?

Większość członków młodzieżowej Rady traktuje swój mandat radnego jako możliwość podejmowania działań. Nie sądzę, by traktowali to jako politykę. Z pewnością nie jest to taka polityka, z jaką mamy do czynienia w dorosłych radach oraz ta, którą obserwujemy na co dzień w transmisjach telewizyjnych i radiowych z Sejmu. Uważam, że im dalej nam od polityki, tym bardziej możemy skupić się na działaniach na rzecz młodzieży w naszym mieście. Natomiast zachęcam wszystkich do tego, by mieli czynny udział w tym, co dzieje się w regionie. Czasem warto zamiast zwykłego narzekania poświęcić odrobinę wysiłku i zrobić coś, co będzie służyć nie tylko nam samym, ale też innym. Takim przykładem może być właśnie nasza Rada. Za należenie do niej nie otrzymujemy pieniędzy i nie mamy specjalnych przywilejów. Spotkania nie odbywają się w czasie zajęć szkolnych, zatem wszyscy radni na uczestnictwo w obradach poświęcają swój czas wolny, a mimo to chętnie działają i już wkrótce pojawią się widzialne dowody tej działalności, która mam nadzieję, że zostanie doceniona.

A jaki jest Pana pogląd na ten temat?

Osobiście uważam, że warto angażować się w politykę jeśli chce się coś zrobić nie dla siebie, ale dla innych. Na szczytach władzy niestety mamy coraz mniej ludzi bezinteresownych, którzy swój mandat do sprawowania określonej władzy wykorzystują by pomagać innym. Polityka daje bardzo duże możliwości, ale też zobowiązuje do pewnych czynów jak chociażby działania na rzecz poprawy bytu obywateli, o czym niestety wielu polityków zapomina, a pamięć o tym wraca tylko na czas trwających kampanii wyborczych. To niestety taka nasza smutna, polityczna rzeczywistość. Dlatego uważam, że obywatele powinni wspierać właśnie te bezinteresowne organizacje, takie jak np. nasza młodzieżowa rada choćby poprzez wsparcie dobrym słowem i docenieniem tego, co robimy. Choć nie ukrywam, że w przypadku rady, która nie ma uchwalonego przez dorosłą Radę Miasta budżetu (o co będziemy zabiegać na rok 2012) liczy się także wsparcie finansowe - chcąc zorganizować jakąkolwiek imprezę potrzebni są sponsorzy.

Był Pan obecny na czerwcowej (dorosłej) Radzie Miejskiej Cieszyna. Jej obrady różnią się od tego, co obserwuje Pan w Radzie młodzieżowej?

Różnią się głównie tym, że u nas jest spokojniej, choć też zdarzają się burzliwe dyskusje. Obecnie nasze sesje przypominają raczej „burze mózgów”. Myślimy, planujemy, omawiamy wszystko to, co chcielibyśmy zrobić, a jest tego dużo, bo każdy radny to dziesiątki pomysłów, które trzeba zebrać w całość. Nasze sesje nie cieszą się tak dużym zainteresowaniem, co z jednej strony bardzo mnie osobiście martwi. Podczas obrad dorosłej rady często obecni są Ci, których dotyczą omawiane na danej sesji sprawy. Chociażby na wspomnianej przez Pana sesji czerwcowej obecni byli miłośnicy kolei. Na nasze sesje także można przychodzić. Drzwi do sali, w której obradujemy, są otwarte. Wszystkie sesje MRM są jawne, zatem serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych. O terminach sesji będziemy na bieżąco informować na naszej stronie internetowej, która uruchomiona zostanie już wkrótce, a póki co można się z nami kontaktować mailowo. Współpraca z dorosłą Rada daje nam szeroki wachlarz możliwości, więc możemy dużo zdziałać. Bardzo cieszy mnie i nas wszystkich, że możemy liczyć na pomoc ze strony członków dorosłej Rady, wśród których na szczególne wyróżnienie zasługują: pani Janina Cichomska i przewodniczący Rady pan Bolesław Zemła, którzy nam pomagają i wspierają w naszych działaniach oraz panie z Biura Rady Miejskiej, które pomagają nam odnaleźć się w całej dokumentacji, której jak wszyscy wiemy w naszym kraju jest niemało...