Pożar w nowy rok - dom spłonął

Strażacy udali się na miejsce w sile 12 zastępów. Przez kilka godzin na miejscu trwały działania, związane najpierw z gaszeniem ognia, a następnie z zabezpieczaniem pogorzeliska i przelewaniem wodą elementów, które w pożarze ucierpiały. Niestety, mimo wytężonej pracy strażaków budynek spłonął doszczętnie. Mieszkańcy domu zdążyli opuścić budynek. - Było tuż przed 7.00, gdy mieszkańców obiektu obudził swąd dymu, a potem sytuacja rozwijała się błyskawicznie. Ogień objął dwie kondygnacje domu wraz z dachem. Spaliło się wszystko… Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał – informują organizatorzy zbiórki, która ruszyła jeszcze tego samego dnia, na jednym z portali. Link do zbiórki dostępny tutaj.

Aktualnie brak informacji o przyczynach pożaru, wiadomo jednak, że straty były ogromne. Spłonął cały budynek wraz z wyposażeniem, a także rzeczami osobistymi jego mieszkańców. Organizatorzy zbiórki szacują, że na umożliwienie rodzinie powrotu do normalnego funkcjonowania potrzeba około 100.000 złotych.

JŚ