Pożar na balkonie
Ogień zauważono na balkonie jednego z mieszkań. Rozpoznano pożar przedmiotów na trzeciej kondygnacji. Wstępnie został on już przygaszony przez sąsiada, który zauważył ogień. Użył on gaśnicy proszkowej. To nasz policjant aspirant Tomasz Pszczółka, zauważył, że na balkonie sąsiadki jest ogień, użył gaśnicy samochodowej, którą akurat miał w mieszkaniu – informuje st. asp. Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji.
Specjalistycznego sprzętu nie trzeba było używać, wystarczyły... dwa wiadra z wodą, którą polano tlące się palety i materac znajdujący się na balkonie. Nie było osób poszkodowanych, sprawdzono pomieszczenia i klatkę schodowa na obecność tlenku węgla, spalone elementy usunięto – informuje Michał Swoboda, rzecznik PSP w Cieszynie. Dla zabezpieczenia, na miejscu pojawiła się też samochód z z drabiną z ustrońskiej PSP.
W Goleszowie strażacy OSP gasili dwa pozostawione opieki ogniska.
Także wczoraj, około szesnastej w Cieszynie strażacy zostali wezwani przez policję na ulicę Solną. Mieszkańcy niepokoili się o jednego z sąsiadów, którego od kilku dni nie widziano. Policjanci sprawdzili szpitale i domy opieki, czy mężczyzna w nich nie przebywa. Wczoraj po południu strażacy przy użyciu ręcznej wyważarki hydraulicznej weszli do mieszkania. Niestety w łazience ujawniono ciało mężczyzny. - informuje st. asp. Rafał Domagała rzecznik prasowy cieszyńskiej policji. Stwierdzono zgon z przyczyn naturalnych.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.