Poszukiwany zamiast do pracy pojechał do aresztu

Mieszkaniec Białej Podlaskiej chciał wyjechać do pracy za granicę. Jego plany pokrzyżowali policjanci z drogówki, którzy zatrzymali mężczyznę tuż przed przekroczeniem granicy Polsko- Czeskiej. Teraz poszukiwany pojedzie do zakładu karnego.

Dziś przed 2.00 mundurowi udaremnili wyjazd 46-letniemu poszukiwanemu z kraju. Na ulicy Granicznej w Cieszynie pasażerowie busa spacerowali po jezdni, co utrudniało ruch pojazdów.

- Policjanci zastali na parkingu tuż przy drodze S-1 kilka osób zgromadzonych obok samochodu vw transporter. Po wylegitymowaniu wszystkich uczestników podróży okazało się, że jeden pasażer jest poszukiwany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Mężczyznę szukał Sąd Okręgowy z Lublina, bo nie płacił alimentów. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – relacjonuje oficer prasowy cieszyńskiej policji, Mariusz Białoń.

Poszukiwany zamiast za granicę pojechał do aresztu. Za uchylanie się od płacenia alimentów grozi mu 2 lata więzienia.