Popołudnie z kolizjami

: Kierowca został ukarany mandatem za nieudolność służb utrzymujących drogi.

gluszec: Tak masz absolutną rację - na wszystkich drogach w jednej chwili powinno pojawić się tysiące pojazdów utrzymania dróg aby ślepi i nierozgarnięci kierowcy nawet nie zdążyli zuważyć, że pada śnieg i może być ślisko. Dobrze, że głupota nie boli bo w aptekach może zabraknąć środków przeciwbólowych.

fazol1: Gluszec czego Ty się tak spinasz rana? To że służby są po tyłach z utrzymaniem wiadomo nie od dziś. A wystarczy bardziej przyłożyć się do pracy i dyspozytor i kierownicy. Widzę czasami pługopiaskarki z lekko uniesionym pługiem i w ogóle słabo się starają. I wkurza mnie to że państwo musi też zarobić na czyimś nieszczęściu. Jakby było mało kosztów naprawy auta to jeszcze mandat. To potrafi człowieka zdołować na maxa.

gluszec: Służby drogowe są od właściwego utrzymania dróg i od nich należy tego wymagać.<br />Kierowca pojazdu ma dostosować styl jazdy do warunków panujących na drodze - tylko tyle i aż tyle.

hanbes: Gluszec - zgadzam się z tobą! Nie czytaj tych \&quot;mądrali\&quot;, oni zawsze muszą wcisnąć swoje trzy grosze a takich głupców mających mniemanie iż są lepsi od Kajetanowicza na drogach jest mnóstwo!

: niestety przez podejście osób pokroju gluszca, służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg mają przekonanie o swojej bezkarności, a wszyscy są zdani na ich łaskę lub niełaskę. <br /><br />Podam inny przykład. Jeżeli złamiesz nogę na oblodzonym chodniku przed moim domem to winne będzie niedostosowanie sposobu chodzenia do warunków panujących na chodniku czy winny będę ja jako, że nie odśnieżyłem chodnika? W tej kwestii prawo potrafi być jednoznaczne.<br /><br />Niestety w kwestii utrzymania dróg jest dużo niedomówień, a odpowiedzialność za wszystkie zaniedbania w zakresie zimowego utrzymania dróg, ponoszą niestety kierowcy, którzy \&quot;niedostosowali prędkości do warunków panujących na drodze\&quot;

jahu: Niestety sporo aut jeździ jeszcze na letnich oponach. Wiem bo widzę jakie kolejki są u wulkanizatorów. Takie są potem skutki.

wodz dziewieciu niedzwiedzi: Dziwne jak maciarewicz sie rozdupil pod toruniem to rozne komisje i experymenty drogowe i wyszlo ze to wina drogi i zle utrzymanej nawierzchni a tu dokladnie to samo --nieudolnosc utrzymania drogi

mitsutech: Nie że bym tam lubiał Maciarewicza, ale wodzu dz.n. głupoty pieprzysz!<br />Za tamto zdarzenie zarzutu dostał kierowca ŻW który BMW X5 uderzył w tył limuzyny Maciarawicza i spowodował całe to domino.<br />A co do tematu wiodącego to kierowcę obowiązują zasady ruchu drogowego opisane w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym, a tam z kolei nigdzie nie jest napisane że droga musi być czarna i że nie może być śliska. <br />Jest natomiast napisane m.in w art 19 iż kierujący pojazdem obowiazany jest jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem przy uwzględnieniu warunków w jakich odbywa się ruch... (m.in musi wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne i stan drogi, etc...). Ponad to kierowcę w czasie jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych obowiązuje art. 30, że o kluczowym artykule 1 już nawet nie wspomnę.<br />Tak więc jeżeli ktoś nie potrafi jeździć w zimie to nich siedzi w domu, albo niech chociaż nie obwinia drogowców za własną ułomność i nieznajomość przepisów, bo to jak widać kosztuje. <br />No i oczywiście nic nie zastąpi zdrowego rozsądku... kierowca musi cały czas myśleć, obserwować i przewidywać, tylko tyle i aż tyle.<br />Drogowcy owszem, mają robić swoje, ale o efektach ich pracy Kodeks Drogowy nic nie mówi. Pamiętaj o tym wszystkim drogi kierowco (jeden z drugim) i jak umiesz liczyć to licz na siebie. <br />Tak czy inaczej jeżeli ktoś na śliskiej drodze wpadnie w poślizg to dostanie mandat jak najbardziej zgodnie z prawem i to niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie. Pozdrawiam.<br />

krokusik: @mitsutech - sypnąłeś z rękawa paragrafami, więc może więcej? Gdzie w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym jest napisane że drogowcy mają odśnieżać drogi? A jeśli jest to w jakim terminie i do jakiego stanu? Z jaką częstotliwością? Nie ma? To po cholerę ta instytucja istnieje?

Przepierón: Nieudacznicy drogowi zawsze znajdą wymówke, teraz śnieg, lód no i oczywiście drogowcy są winni, Nieudacznikom drogowym najlepiej zrobić podgrzewane drogi, ale to za mało bo będą jeszcze mokre, trzeba by było je osuszać, tylko to nie może nic kosztować a najlepiej gdyby to tym nieudolnym świętym krowom w 99,9 % zła UNIA finansowała. <br />Co w takim razie latem jest powodem tylu kolizji a nawet karamboli? Odp. wasza nieudolność, nieudacznictwo frajerstwo i bezmózgowie.

Przepierón: Kamerki Dashcam nagrywają nieudaczników drogowych, tu macie przykłady debilizmu. Debile nie wiedzą, że zimą trzeba jeździć wolniej i w odstępach.<br />https://www.youtube.com/watch?v=bkk-80kLRpA<br />https://www.youtube.com/watch?v=tZq7RdACASs<br /><br />

mitsutech: No własnie panie krokusik, o to chodzi że nigdzie w Kodeksie Drogowym nie jest napisane że drogi mają być odśnieżone. Każdy myślący człowiek powinien wiedzieć że jak jest zima, to musi być zimno... i to chyba naturalne że wówczas drogi mogą być zaśnieżone, oblodzone i etc... Zgodnie z przepisami Kodeksu Drogowego to kierowca jest zobowiązany przedsięwziąć odpowiednie (adekwatne do sytuacji drogowej) środki ostrożności i to na nim ciąży odpowiedzialność za doprowadzenie do ewentualnego zdarzenia. Nieodśnieżona, czy oblodzona droga wcale go z tej odpowiedzialności nie zwalnia, a nawet wręcz przeciwnie... A ewentualna praca drogowców to tylko dodatek, pomoc, ułatwienie podróżowania itp... czy tak trudno to zrozumieć...? Do niektórych to nie dociera, muszą przekonać się na własnej skórze, ale wtedy są w ciężkim szoku.