Oszuści w czasach zarazy
Kontrole sanitarne są prowadzone przez umundurowanych policjantów i odbywają się bez wchodzenia do mieszkań. Policja, czy służby sanitarne mogą wybrać się do określonych osób, jednak zawsze będą unikać kontaktu bezpośredniego, nie wspominając już o wchodzeniu do mieszkań. Jak się jednak okazuje, w kraju pojawiły się osoby, które podszywając się pod sanepid, który rzekomo chce zdezynfekować mieszkanie, dokonują kradzieży.
- Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie odwiedzają prywatnych mieszkań w celu ich dezynfekcji. Pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którzy mogą mieć z Państwem kontakt osobisty, powinni się wylegitymować legitymacją służbową. Nie są ubrani w uniformy ani inny strój roboczy – poinformował sanepid.
Zgodnie z informacjami, które dziś (22.03.2020) otrzymaliśmy od cieszyńskiej policji, aktualnie w regionie nie zgłoszono ani jednej takiej sytuacji. Należy jednak zachować czujność i podchodzić do różnego rodzaju zdarzeń z dużą dozą nieufności. Gdy coś wzbudzi nasze wątpliwości, nie pozostańmy bierni i sprawdźmy, czy faktycznie mamy styczność z odpowiednimi służbami, a wszystkie próby wyłudzeń, czy kradzieży (również nieudane), niezwłocznie zgłaszajmy.
O innych pomysłach oszustów pisaliśmy również tutaj.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.