Omówili wczesnośredniowieczny strój i zrobili krajki

Dla zainteresowanych w piątek dostępny był wykład na temat ewolucji stroju w dziejach ludzkości, z zaakcentowaniem stroju wczesnośredniowiecznego – stroje wczesnośredniowieczne są stosunkowo łatwe do przygotowania w warunkach domowych, dzięki czemu to doskonałe rozwiązanie na początek przygody z rekonstrukcjami historycznymi. Wykroje są dosyć proste, a naturalne materiały, takie jak len, czy wełna, są dobrze dostępne. Trzeba jednak uważać na kolory – żeby strój był historyczny, kolor nie może być zbyt jaskrawy, powinien być możliwy do osiągnięcia przy zastosowaniu naturalnych barwników – wyjaśniała Sulgniewa z GRH „Leszy”.

Szczególne znaczenie w stroju słowiańskim miały elementy ozdobne, czyli krajki. Krajki to wykonane z wielu wełnianych sznurków paski, tkane na bardku, metodą tabliczkową lub metodą wybierania nitek (ta ostatnia metoda raczej nie nadaje się do tworzenia zaawansowanych wzorów, jednak doskonale nadaje się na początek). Tak przygotowane paski materiału służyły nie tylko do zabezpieczenia brzegów materiału przed pruciem, ale również miały chronić przed działaniem demonów – dawniej ludzie wiele rzeczy przypisywali działaniu demonów. Na przykład, jeżeli w upalny dzień ktoś zasłabł, z pewnością dopadła go Południca. Z kolei za utonięcia odpowiadały demony wodne, które w kulturze ludowej przetrwały jako utopce. To właśnie przed takimi stworzeniami miały chronić krajki. Im bardziej kolorowa, tym lepiej działała – tłumaczyła Suligniewa.

Po części teoretycznej wszyscy zainteresowani mieli szansę przygotować własną krajkę, metodą wybierania nitek.