Ochaby (na razie) nie protestują

W ten weekend protestu w Ochabach jednak nie będzie. Przypomnijmy, mieszkańcy Ochab tydzień temu mieli protestować przeciwko budowie ekranów dźwiękochłonnych, które miały uchronić ich przez hałasem ulicy. Skutkiem ubocznym postawienia ekranów byłoby jednak także zasłonięcie punktów usługowych znajdujących się w Ochabach. Czytaj: "W Ochabach mówią ekranom NIE" Do protestu jednak nie doszło. Mieszkańcy w tym tygodniu mieli się spotkać z przedstawicielami GDDKiA, aby przedstawić swoje racje. Czytaj:"Protest w Ochabach zawieszony" Teraz czekają na odpowiedź.

Przedsiębiorcy z Ochab nie chcą dźwiękochłonnych ekranów, które chce postawić im przy Drodze Krajowej nr 81 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Ekrany mają być zielone, nieprzezroczyste i zasłaniać tym samym to, co znajduje się za nimi – przedsiębiorstwa, restauracje, sklepy. Dlatego też ochabianie postanowili zaprotestować. Uznali, że będą przechodzić przez przejście dla pieszych, tak, aby utrudnić płynność ruchu na popularnej „wiślance”.

Jednak kiedy GDDKiA zaprosiła ich na rozmowę, protest zawieszono. – Podczas naszej wizyty złożyliśmy wnioski poszczególnych mieszkańców, którzy nie zgadzają się na budowę ekranów do władz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mają zostać rozpatrzone w przyszłym tygodniu, a mieszkańcy mają dostać indywidualne odpowiedzi – mówi sołtys Ochab, a zarazem wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Skoczowie. Jak dodaje, odwieszenie protestu zależne jest wyłącznie od odpowiedzi GDDKiA. – Zobaczymy jaka będzie odpowiedź, podczas naszej rozmowy raczej wynikało, że - niestety - głos mieszkańców nie jest akceptowany, ale musimy być dobrej myśli – opowiada Maciej Bieniek.

Jeśli GDDKiA odrzuci wnioski mieszkańców i ekrany nadal będą miały powstać w formie nieprzezroczystej, mieszkańcy wyjdą na ulicę w kolejny weekend (24-25 września).

KOD