Nielegalny olej opałowy

Współpracując z czeską Służbą Celną mundurowi podejrzewali, że na jednej ze stacji paliw pod Cieszynem prowadzona jest nielegalna sprzedaż oleju opałowego. W pobliżu stacji paliw celnicy zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy, na czeskich numerach rejestracyjnych. W samochodzie znaleźli kanister, a w nim 10 litrów oleju opałowego barwionego na czerwono.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami olej barwiony na czerwono służy do celów opałowych i może być sprzedawany tylko na określonych warunkach. Tymczasem czeski kierowca zeznał, że zakupił olej „bez żadnych oświadczeń i kwitów”. Funkcjonariusze śląskiej Służby Celnej w trakcie kontroli na stacji paliw ustalili, że olej opałowy jest oferowany nielegalnie bez dokumentu sprzedaży i bez wymaganego przepisami prawa oświadczenia. Pracownik sprzedawał olej opałowy notując jedynie ilość towaru i pobierając opłatę 4,5 zł za litr oleju. Trefne paliwo kupowali również cudzoziemcy. – informuje Grażyna Kmiecik z Izby Celnej w Katowicach.

Mundurowi zabezpieczyli prawie 390 litrów oleju opałowego oraz nałożyli zamknięcia celne na zbiorniki podziemne i dystrybutory połączone z tymi zbiornikami.
Śląscy celnicy wstępnie oszacowali straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy na kwotę ponad 56 tys. złotych. Dokładny rozmiar nielegalnego procederu oraz czas jego trwania ustali postępowanie karne skarbowe.

red.