Nielegalne składowisko odpadów w Chybiu?

Substancje zostały ujawnione w marcu 2019 roku. Na miejscu zjawiła się policja i straż pożarna. Aktualnie udało nam się ustalić, że sprawą zajmuje się również prokuratura. Jak poinformował WIOŚ w Katowicach, otrzymano informacje, dotyczące zamiaru nielegalnego transportowania odpadów niebezpiecznych. Inspektorzy delegatury WIOŚ w Bielsku – Białej podjęli interwencję w tej sprawie.

- Na miejscu ustalono, że w jednej z hal magazynowych dawnej Cukrowni w Chybiu zostało zdeponowanych ok. 350 pojemników /typu mauzer i beczki/ z ciekłymi odpadami niebezpiecznymi. Wewnątrz hali wyczuwalny był chemiczny zapach. Wstępne rozpoznanie i oględziny nie wykazały wycieków z tych pojemników i bezpośredniego zagrożenia dla środowiska – poinformował WIOŚ w Katowicach.

Obiekt został zabezpieczony w wyniku działań PSP i Policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że hala magazynowa została wynajęta przez jedną z firm z Bielska – Białej. WIOŚ rozpoczął działania kontrolne, zgodnie z odpowiednimi procedurami. Sprawa aktualnie jest w toku.

Nielegalne składowanie, czy też transportowanie substancji niebezpiecznych w Polsce nie jest wcale tak rzadkie, jak mogłoby się wydawać. Analizując komunikaty WIOŚ, w lutym 2019 roku do ujawnienia nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych doszło w Żorach, w tej sprawie doszło już do pierwszych aresztowań.

JŚ