Niebezpieczne składowisko w Kaczycach

Wczoraj pisaliśmy o mieszkańcu Wisły, który znalazł porankiem w lesie pleń (czytaj: Rzeka robaków w Wiśle), wieczorem z kolei mieszkaniec Kaczyc w lesie na terenie byłej kopalni odkrył duże składowisko śmieci: - Mieszkaniec Kaczyc podczas spaceru w godzinach wieczornych poczuł intensywny i nieprzyjemny zapach. Powiadomił policję - opisuje kom. Wojciech Maciejczyk z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Funkcjonariusze przybyli na miejsce zlokalizowali źródło odoru - było to zwałowisko ziemi zmieszane z odpadami w postaci puszek po farbach, lakierach itp. - Na miejsce zostały wezwane jednostki straży pożarnej z Bielska-Białej. Po wstępnych oględzinach stwierdzono obecność w ziemi substancji ropopochodnych, w tym oleju transformatorowego - relacjonuje komisarz.

Czy mieszkańcy Kaczyc powinni obawiać się, że niebezpieczne substancje mogły przedostać się do gleby lub wody? Raczej nie: - Całość nielegalnego składowiska jest usytuowana na podłożu betonowym i oddzielona 2 metrową betonową bandą - zauważa funkcjonariusz: - Po wstępnym zabezpieczeniu miejsca w dniu wczorajszym, dzisiaj na miejscu odbywają się dalsze prace, działa sztab zarządzania kryzysowego, pobrano próbki do badań. Policjanci ustalają również, kto odpowiada za składowane w lesie materiały - informuje.

NG