Najwięcej pieniędzy zarobił Kamil Stoch, a na którym miejscu uplasował się Piotr Żyła?
Żyła plasuje się na 14. miejscu, pod względem zarobionych pieniędzy, w zakończonym niedawno sezonie Pucharu Świata. Największą sumę przyniosła mu... Wisła. 31-latek, który w konkursie drużynowym zajął, z pozostałymi polskimi skoczkami, drugie miejsce, a w indywidualnym był siódmy, zarobił w swym mieście 8400 franków szwajcarskich.
Wiślanin, który w klasyfikacji generalnej PŚ zajął 16. miejsce, zarobił ponad 56 tys. franków szwajcarskich. To o ponad dwadzieścia tysięcy mniej, niż za zeszły sezon (77550).
Na liście skoczków z zarobkami, za sezon 2017/18, nie brakuje również innego skoczka z naszego regionu, Tomasza Pilcha. 17-latek, który w Zakopanem zdobył pierwszy punkt w karierze, w ramach PŚ, zainkasował 100 franków szwajcarskich.
Podobnie, jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie, także i w tym, najwięcej pieniędzy zarobił Stoch. Konto tryumfatora PŚ zwiększyło się o blisko 180 tys. Jednak FIS nie zalicza do tego nagród pieniężnych za poszczególne cykle, m.in. Turniej Czterech Skoczni czy Raw Air. Więc suma zarobionych pieniędzy, trzykrotnego mistrza olimpijskiego, będzie o wiele większa.
Zarobki skoczków w Pucharze Świata 2017/18:
1. Kamil Stoch 178800* (franki szwajcarskie)
2. Daniel Andre Tande 148000
3. Johann Andre Forfang 135750
4. Richard Freitag 135500
5. Robert Johansson 133400
8. Dawid Kubacki 97700
12. Stefan Hula 66850
14. Piotr Żyła 56050
15. Maciej Kot 55100
37. Jakub Wolny 7300
73. Tomasz Pilch 100
* - FIS wzięło pod uwagę pieniądze zarobione w konkursach Pucharu Świata
Andrzej Poncza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.

Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
