Na tropie śladów człowieka prehistorycznego
Wbrew powszechnym opiniom historia takich miejscowości, jak: Jaworze, Lipowiec, Górki, Brenna czy wiele innych nie rozpoczęła się 500, czy nawet 800 lat temu, lecz dużo, dużo wcześniej. Ludzie żyli i umierali w nich bowiem już w opokach brązu, żelaza, a często nawet w czasach jeszcze odleglejszych.
Na terenie samej Brennej odnotowano kilka śladów pobytu człowieka w czasach prehistorycznych. Jednym z nich jest kamienne ostrze znalezione na Grabowej, jeden z najstarszych dowodów pobytu w Beskidach człowieka neandertalskiego.
Kto o nim dotychczas słyszał? Poza wąskim gronem naukowców - nikt. Podobnie jak chociażby o przypisywanym germanom grocie włóczni sprzed ok. 2 tysięcy lat, czy o zespole kamiennych kopców ze Stołowa, megalitycznym „Jacku” spod Trzech Kopców, czy odkrytych niedawno śladach osadnictwa na Lipowskim Groniu.
Te oraz inne znaleziska, w dokonane w bezpośrednim otoczeniu Brennej i Górek staną się pratekstem do opowieści o dawnym świecie na pograniczu Śląska Cieszyńskiego i Małopolski na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu tysięcy lat. Spotkanie poprowadzą archeolodzy z muzeum w Bielsku-Białej – Bożena i Bogusław Chorąży, którzy od dwudziestu lat badają teren między Olzą a Sołą, dokonując wielu nowych odkryć w bezpośredniej okolicy Brennej i Górek.
Kim byli pradawni ludzie zamieszkujący ziemie u stóp Beskidu Śląskiego? Jak żyli, czym się zajmowali? Co skłoniło ich do zamieszkania w tak dzikich i nieurodzajnych stronach?
Oto niektóre z pytań na które odpowiedzieć będą próbowali badacze.
Wśród najważniejszych pytań pojawiających się w tym kontekście - jest także to - w co wierzyli dawni mieszkańcy Ziemi Cieszyńskiej? Jak wyglądały ich miejsca święte i kim byli, bądź czym mogli być ich pradawni bogowie? Odpowiedzi na te pytania próbują znaleźć archeolodzy analizując tajemnicze kamienne obiekty na szczytach gór Stołowa i Trzech Kopców (pomiędzy Brenną a Bielskiem), do których w niedzielę poprowadzą wycieczkę badacze - Bogusław Chorąży i Jarosław Ornicz.
Opowiedzą oni o odkrywaniu tajemnic kopców, form skalnych, kamiennych bloków Beskidu Śląskiego i Żywieckiego, m.in takich, jak znajdujący się pod Trzema Kopcami, noszący na swojej powierzchni tajemnicze ryty i znaki, „Jacek”. Obiekt ten i jego otocznie, kryją w sobie do dziś zagadkę dotyczącą ludzi i wydarzeń sprzed wieków. Jak dotychczas wiemy o nim niewiele, poza tym, iż jego usytuowanie sprawia, iż można podejmować próby odczytania jego znaczenia w kontekście zjawisk astronomicznych. Czy może być to kluczem do zinterpretowania jego istoty, podobnie jak innych obiektów położonych na okolicznych zboczach i szczytach?
Na zdjęciach:
Szkic pięściaka człowieka neandertalskiego z Grabowej (Eugeniusz Foltyn, za: "Dzieje Śl. Cieszyńskiego", t. 1);
megalityczny "Jacek" spod Trzech Kopców (fot. Bogusław Chorąży; Zbiory Muzeum Historycznego w Bielsku, za: W. Grajewski, "Brenna. Dzieje (...)", t. 1- dalej: B.Ch.);
grot włóczni z II w n.e. znaleziony na Stołowie (B.Ch.);
jeden z zespołu kamiennych kopców ze Stołowa (B. Ch.)
Portal OX.PL objął spotkania swoim patronatem
mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.