"M/s "Ziemia Cieszyńska" znów pod polską banderą"

Zbudowany w tureckiej stoczni Pendik w Istambule motorowiec "Ziemia Cieszyńska", który - z powodu tarapatów finansowych armatora, Polskiej Żeglugi Morskiej - przez kilka lat pływał pod inną nazwą i inną banderą, powraca pod biało-czerwoną banderę i do swego pierwotnego imienia.
Warto podkreślić, że matką chrzestną (uroczystość odbyła się 6 grudnia 1990 roku) nowoczesnej jednostki, powstaje na zlecenie Polskiej Żeglugi Morskiej w Szczecinie, jest znana mieszkanka cieszyna Władysława Sikora. Wkrótce jednak szczeciński armator popadł w kłopoty finansowe i zmuszony został do wynajęcia "Ziemi Cieszyńskiej" (a także innych statków) zagranicznej spółce Baltic - Atlantic Shipping Company.
Imieniczka naszego regionu, jako "Lake Carling", pływała odtąd pod banderą Wysp Marshalla.
Przed trzema tygodniami dyrektor naczelny PŻM Paweł Brzezicki wystosował list do Władysława Sikory, zawiadamiając ją, iż jej chrześniak wrócił pod polską banderę, dzięki czemu szczeciński armator dysponuje obecnie handlową flotą o łącznej należności 160 tys. DWT.
M/s "Ziemia Cieszyńska", zbudowany według projektu polskiego inżyniera Jerzego Piskorz-Nałęckiego oraz w kooperacji z poznańską wytwórnią silników okrętowych "H.Cegielski", przeznaczony jest do przewozu masowych ładunków w oceanicznej żegludze transportowej. Jego nośność wynosi 26.254 tony, na co pozwalają następujące parametry statku: długość kadłuba 180 m , szerokość 23 m, zanurzenie prawie 10 m, zaś wysokość do pokładu głównego - 14 m. Godzi się dodać, że Władysława Sikora należy do klubu Matek Chrzestnych, a z załogą m/s "Ziemia Cieszyńska" utrzymuje stały kontakt