Powiało urlopem

W piątek w samo południe na placu przed obiektami ZIAD pod Szyndzielnią rozbrzmiały kapele góralskie i Orkiestra Marynarki Wojennej. Chwilę potem przedstawiciele Bielska i Ustki otwierali uroczyście 14. Międzynarodowe Targi Turystyczne Beskidy. Impreza była bowiem połączona z Dniami Ustki w Bielsku, które z kolei promowało się będzie w Ustce w lipcu. Poza różnorodnymi ofertami urlopowo-turystycznymi, które na targi przywiozło kilkudziesięciu wystawców, zaplanowano wiele rozrywkowych i festynowych imprez. Dużą atrakcję stanowiły kiermasze rybne, napoje "nie tylko dla piratów", liczne konkursy i loterie, a przede wszystkim "szanty" w wykonaniu zespołu Kubrik.

Podczas targów, organizowanych tradycyjnie przez bielski Urząd Miejski, powiało urlopem. Setki katalogów, ofert, cenników wystawionych na stoiskach pozwalało na wybieranie do woli między turystyczną ofertą nie tylko Polski, ale i Europy. Najwięcej propozycji przywiozła oczywiście Ustka, która proponowała nie tylko plażowe lenistwo, ale lato pod żaglami, wędkowanie, rejsy połowowe, zwiedzanie okolicy, wycieczki rowerowe, piesze i kajakowe. Ceny kształtują się różnie. W DW Perła w sezonie za pobyt w pokoju dwuosobowym zapłacić trzeba 65 zł za dobę do 6 dni i 60 zł powyżej 6 dni. Wyżywienie pełne dla osoby dorosłej wyceniono tam na dzień na 46 zł, dla dziecka 35 zł. Interesującą ofertę przywiozła do Bielska Żegluga Gdańska. Zawierała ceny zwiedzania portów, rejsów, czarterów statków i katamaranów. I tak np. za czarter katamaranu do 3 godz. zapłacić trzeba w tym sezonie 7,8 tys. zł, do 12 godzin 17 tys. zł. Znacznie tańsze są spływy kajakowe. Za trwającą 10 dni wyprawę organizowaną przez BP Mazury zapłacić trzeba 860 zł tuż przed i po sezonie i 900 zł w wakacyjnym szczycie. 14-dniowe kolonie i obozy młodzieżowe z pełnym wyżywieniem i wycieczkami do Niemiec, Danii i Szwecji BT Mazury wyceniały swoje usługi na 1367 zł od osoby.