Moździerz zatrzymał pociągi
Przed godziną osiemnastą zatrzymano pierwszy skład. Później kolejne pociągi zatrzymywały się na stacjach w Chybiu i Zebrzydowicach. Wszystko przez znaleziony przy torach granat moździerzowy.
Jeden z okolicznych mieszkańców przechodzący ścieżką, zauważył ten niewybuch. Została poinformowana policja, pirotechnicy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa, która obejmowała między innymi torowisko. Dlatego szlak międzynarodowy łączący Polskę z Czechami został w Pruchnej zablokowany w obu kierunkach – wyjaśnia st. asp. Rafał Domagała, rzecznik cieszyńskiej policji. W sumie na obu stacjach zatrzymano dziesięć pociągów.
Policyjni pirotechnicy po kilkudziesięciu minutach pojawili się na miejscu i sprawdzali teren przyległy, czy w okolicy jeszcze nie znajdują się jeszcze inne niewybuchy. - doaje Domagała.
Na szczęście więcej niewybuchów nie odnaleziono. Tuż przed godziną 22 śląscy antyterroryści odjechali z moździerzem. Jak dodaje rzecznik policji, od czasu do czasu zdarzają się na naszym terenie akcje, które blokują różne szlaki komunikacyjne. Niedawno w Kończycach Małych zablokowana była droga Pawłowice – Cieszyn. Tam również znaleziono niewybuchy pochodzące z II wojny światowej.
Jan Bacza
- Pisaliśmy: Paraliż przez niewybuch
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.