Michał Haratyk okazał się bezkonkurencyjny w pchnięciu kulą

Reprezentant bielskiego klubu (KS Sprint Bielsko-Biała) we wszystkich, sześciu próbach okazał się lepszy od drugiego Konrada Bukowieckiego, który zmaga się z kontuzją palca. Bukowiecki w ostatni czwartek ustanowił nowy rekord kraju - 22 m - a w niedzielę pchnął kulę na 20,60 m. 

Z kolei najsłabszy wynik Haratyka wyniósł 20,62 m. 25-latek osiągnął taki rezultat w pierwszym pchnięciu. Później już było tylko lepiej. Dodatkowo, w ostatniej próbie poprawił swoje maksimum i od teraz wynosi ono 21,47 m. To pokazuje, że Haratyk będzie jednym z głównych kandydatów do medalu, na zbliżających się wielkimi krokami Halowych Mistrzostwach Świata w Birmingham.

- Po prostu pchnąłem 2 centymetry dalej, niż miesiąc temu. Forma jest, czasem pchnę 20 cm bliżej, czasem dalej. Jestem w dobrej i regularniej formie na 21,5 metra. Chciałbym coś jeszcze do tego wyniku dołożyć. Teraz wiem, co muszę zmienić w obrocie, by nie poślizgnąć się. Umiem to zrobić - podsumował swój niedzielny występ, w rozmowie dla PZLA.

Halowe Mistrzostwa Polski w Toruniu:

1. Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała) 21.47 PB

2. Konrad Bukowiecki (KS AZS UWM Olsztyn) 20.60

3. Jakub Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław) 19.73 SB

4. Andrzej Gudro (WLKS Nowe Iganie) 19.05 PB

5. Andrzej Naszko (PKS Gwardia Szczytno) 19.00 PB

6. Szymon Mazur (AZS UMCS Lublin) 18.76 PB 

Andrzej Poncza