Media, wolność, odpowiedzialność - debata

Tym razem temat debaty to: media, wolność odpowiedzialność. Zaproszeni goście mieli ścisły związek z mediami – Agata Szczęśniak to wicenaczelna portalu internetowego oko.press, Tomasz Stawiszyński znany jest między innymi jako redaktor kwartalnika „Przekrój”. Debatę prowadził Bogusław Dziadzia, przy wsparciu Anny Cieplak.

Rozmowa dotyczyła między innymi odpowiedzialności mediów, zarówno tych ogólnopolskich, jak i lokalnych ich znaczenia dla społeczeństwa – na początku studiów razem z innymi osobami z Uniwersytetu Warszawskiego chcieliśmy coś zrobić, w jakiś sposób się zaangażować i jakoś zaznaczyć (…) stwierdziliśmy, że musimy założyć nowe medium. Wynikało to poczęści z historii polskiej kultury i z przekonania, że w Polsce zmiany przeprowadza się za pomocą pism, redakcji i wspólnoty czytelników – mówiła w czasie spotkania Agata Szczęśniak

Poruszona została również kwestia różnic pomiędzy dziennikarstwem w mediach ogólnopolskich oraz lokalnych. Pojawiła się teza, że dziennikarz z dużego czasopisma znacznie rzadziej ma kontakt z czytelnikami, w czasie gdy dziennikarz lokalny może usłyszeć opinię o swojej pracy chociażby spotykając kogoś na ulicy. Z tą tezą nie zgodziła się Agata Szczęśniak, która stwierdziła, że dziś artykuły są szeroko komentowane, zarówno jeżeli chodzi o te poruszające tematykę lokalną, jak i te o kwestiach z szerszym zasięgiem. Jako przykład został podany portal oko.press, na którym natychmiast po pojawieniu się tekstu, pojawiają się komentarze. Komentarze te są uwzględniane przez redakcję, często teksty są zmieniane zgodnie z sugestiami czytelników. Zgodnie ze słowami Agaty Szczęśniak, dziennikarstwo staje się wtedy bardziej rzetelne.

- Cyfryzacja wytworzyła całą masę problemów, z którymi spotykamy się na co dzień. Jednym z nich jest całkowity brak hierarchizacji informacji, chociaż trochę się to aktualnie zmienia. W pewnych obszarach Internetu, bez profesjonalnego przygotowania, ciężko jest odróżnić rzeczywistości od czegoś, co rzeczywistością nie jest – twierdził z kolei Tomasz Stawiszyński, jednocześnie zaznaczając, że problemy z rzetelnymi informacji pojawił się w momencie, gdy prasa przechodziła kryzys ekonomiczny. W związku z tym dziennikarze, redaktorzy z wieloletnim stażem byli zastępowani osobami bez doświadczenia, pracującymi na tzw. „umowy śmieciowe”.

Problemy, związane z wytwarzaniem sztucznej rzeczywistości, czy naginania faktów, za pomocą źródeł informacji internetowej został wytłumaczony przez Tomasza Stawiszyńskiego na przykładzie zyskującej ogromną popularność, teorii dotyczącej Reptilianów. Są to ogromne jaszczurki, które są zmiennokształtne i zgodnie z ogólnodostępnymi informacjami, przejęły one większość kręgów politycznych. Informacja, jakoby Hilary Clinton miała być Reptilianką została w Internecie odtworzona wiele razy i można znaleźć ludzi, którzy teorię tę uważają za prawdziwą.

Następnie głos zabrali zgromadzeni goście, którzy między innymi wskazali, iż lokalne media mogą być bardzo często ograniczane przez samorządy terytorialne. W tym miejscu pojawiły się głosy poparcia dla tej teorii, gdyż większość z przedstawicieli lokalnej prasy, czy też portali internetowych w jakiś sposób miała styczność z próbą zablokowania jakiejś informacji, czy też z pretensjami, związanymi z artykułem. Na przykładzie Szymona, którego ciało zostało znalezione w zbiorniku wodnym na Gułdowach omówiono również temat przepływu informacji pomiędzy mediami lokalnymi, o ogólnokrajowymi. W tym przypadku jedna z redakcji w Cieszynie stała się miejscem, które służyło informacjami dużym stacjom telewizyjnym, czy też radiowym.

JŚ