Ludzie listy piszą

Świętują wszyscy pocztowcy – od pracownika sortowni aż po listonosza. Chociaż większość z nas zamiast wysyłać listy, śle maile i SMS-y, niekiedy odwiedziny w placówce są nieuniknione.

- Najczęściej do wizyt na poczcie zmusza mnie moja praca, ponieważ często wysyłam listy, paczki. Czasami trzeba odstać swoje w bardzo długiej kolejce, bo nie wszystkie okienka są otwarte, ale pracownicy są bardzo mili – mówi Barbara Górniak, którą spotkaliśmy w skoczowskiej placówce.

O to, czego życzyliby sobie pracownicy Poczty Polskiej, zapytaliśmy jedną z pań pracujących w okienku skoczowskiego oddziału.

- Przede wszystkim chcielibyśmy nadal pracować. Dochodzą nas słuchy o planowanych zwolnieniach grupowych i wielu z nas obawia się o swoją posadę. Od dłuższego czasu nie było żadnych podwyżek, dlatego jestem przekonana, że większość z moich kolegów i koleżanek, podobnie jak ja, życzyłoby sobie trochę lepszych warunków pracy - mówi kasjerka, która nie chciała ujawnić swoich danych.

A jest komu składac życzenia, bowiem pocztowcy to całkiem pokaźna grupa zawodowa: - Obecnie na terenie powiatu jest 37 placówek Poczty Polskiej. Zatrudnionych jest blisko 250 pracowników - mówi portalowi OX.PL Bogdan Lenkiewicz z Poczty Polskiej S.A.

Dlaczego 18 października to w kalendarzu pocztowców tak ważny dzień? Data ta uważana jest za początek istnienia Poczty Polskiej. To właśnie tego dnia, król Zygmunt August utworzył Pocztę Królewską, która zapewniła stałe połączenie pocztowe między Krakowem a Wenecją przez Wiedeń. Miało ono pomóc w utrzymaniu kontaktów dyplomatycznych i gospodarczych z innymi krajami Europy, a także zabezpieczyć polską korespondencję przed kontrolą poczty cesarskiej.

(red.)