Kulomiotom nie udało się stanąć na podium
Od początku konkursu, rywale wysoko podnieśli poprzeczkę. Już w pierwszej próbie Tomas Walsh pchnął kulę na 22,13 m, co jak się później okazało, zagwarantowało mu złoty medal. Polacy nie zaczęli zbyt dobrze. Haratyk w dwóch pierwszych próbach osiągnął ten sam wynik - 19,89 m. Podczas trzeciego pchnięcia, kula poleciała blisko metr dalej niż w poprzednich próbach, ale nawet to nie pozwoliło Halowemu Mistrzowi Polski znaleźć się w czołowej "8" i wziąć udział w wąskim finale.
Bukowieckiemu udało się awansować do wąskiego finału, ale zajął w nim ostatnią pozycję. Zwyciężył Nowozelandczyk, Tomas Walsh. Na podium stanęli jeszcze David Storl i Tomas Stanek.
Wielkie emocje w konkursie kulomiotów. Tomas Walsh ustanowił nowy rekord mistrzostw świata❗?@k_bukowiecki na 8. miejscu, Michał Haratyk - 10. #Birmingham2018 #IAAFworlds pic.twitter.com/XqmuQ6Eswx
— TVP Sport (@sport_tvppl) 3 marca 2018
Halowe Mistrzostwa Świata w Birmingham, pchnięcie kulą:
1. Tomas Walsh (NZL)22.31 m
2. David Storl (GER) 21.44
3. Tomas Stanek (CZE) 21.44
4. Darlan Romani (BRA) 21.37
5. Mesud Pezer (BIH) 21.15
6. Darrell Hill (USA) 21.06
8. Konrad Bukowiecki (POL) 20.99
10. Michał Haratyk (POL) 20.69
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.