Kino na granicy odbędzie się…. online.
Początkowo 22. Przegląd Filmowy Kino na Granicy miał odbyć się na początku maja. Drugim zaproponowanym przez organizatorów terminem, spowodowanym ogólnopolskim lockdownem, był koniec sierpnia. Kiedy jednak w Cieszynie ogłoszono tzw. strefę żółtą, której obostrzenia nie pozwalały na organizację imprezy tak, by oprócz prezentacji kina, stanowiła ona także spotkanie widzów i święto kultury na granicy Polski i Czech, zrezygnowano z prac nad imprezą w tradycyjnej formie. Ostatecznie Przegląd odbędzie się w listopadzie w wersji online.
- W marcu znaleźliśmy się wszyscy w dziwnej i nierealnej rzeczywistości, która zaskoczyła wszystkich, zmieniła świat, zamknęła nas w domach, zweryfikowała plany i pokazała ich kruchość. Przypomniała też o priorytetach, jakimi są: życie, zdrowie i poczucie bezpieczeństwa. Ale kultura też jest ważna. Są wydarzenia, w przypadku których równie ważne jak program, są miejsce i atmosfera - u nas magiczne. Teraz doceniamy to jeszcze bardziej. Dlatego pracujemy nad powrotem do tradycyjnego spotkania na granicy w przyszłym roku – podkreśla Jolanta Dygoś, dyrektorka Kina na Granicy. - W tym roku proponujemy jednak naszym widzom seanse wybranych filmów z zakładanego wcześniej programu, najciekawszych propozycji ostatniego roku i elementy retrospektyw, które zapowiedzą program przyszłorocznej edycji. Liczymy, że taka forma obcowania z polskim i czeskim kinem, bezpieczna i wygodna, będzie listopadową alternatywą dla tradycyjnych spotkań w Cieszynie i Czeskim Cieszynie.
Widzowie tegorocznej edycji Kina na Granicy zobaczą online około 50 filmów stanowiących mozaikę tego, co zaplanowano w programie 22. Kina na Granicy. Będzie to także swoista „przystawka“ przed czekającą widzów 23. edycją. Pokazany więc będą po jednym z filmów z retrospektyw Miloša Formana („Konkurs“), Andrzeja Żuławskiego („Opętanie“), po trzy Jána Kadára i Elmara Klosa („Tam na konečné“, „Obžalovaný“, „Touha zvaná Anada“) i Warszawskiej Szkoły Filmowej („Nasza Klątwa“, „Mocna kawa wcale nie jest taka zła“, „Kontrola“) oraz reprezentacja cykli tematycznych Łaskotki: „Widziadło“ (reż. Marek Nowicki), „Panna zázračnica“ (Štefan Uher), „Sladký čas Kalimagdory“ (Leopold Lahola) i cyklu W sieci: „Proč se cítím jako kluk?“ (Kateřina Turečková), „Děti online“ (reż.Kateřina Hager), „Apparatgeist“ (reż. Marie-Magdalena Kochová) oraz „Sieć“ (reż. Krzysztof Krauze).
Nie zabraknie także akcentu węgierskiego, filmu Akik maradtak“, w reżyserii Barnabása Tótha. Najwięcej będzie jednak nowych polskich, czeskich i słowackich filmów sezonu 2019/2020, m.in. „Staříci“ (reż. Ondřej Provazník, Martin Dušek), „Tiché doteky“ (Michal Hogenauer), „Vlastníci“ (Jiří Havelka), „Poslední aristokratka“ (Jiří Vejdělek), „Baťa, první globalista“ (Peter Kerekes), „Osamelí bežci: Ideme ďalej!“ (Martin Repka), „Raj na zemi“ (Jaroslav Vojtek), „Dolina Bogów“ (Lech Majewski), „Ikar. Legenda Mietka Kosza” (Maciej Pieprzyca) i „Eastern” (Piotr Adamski). Zestaw ten wzbogacą cieszące się popularnością podczas zeszłorocznej czeskie hity, takie, jak: „Domestik“ (Adam Sedlák), „Chata na prodej“ Tomáš Pavlíček),“Teroristka“ (Radek Bajgar), „Toman“ (Ondřej Trojan) i „Zlatý podraz“ (Radim Špaček).
Cena pełnego karnetu wyniesie 40 zł, karnet na wybór 10 filmów kosztować będzie 25 zł, a pojedynczy bilet- 5 zł.
red./mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.