Jest nowy Kalendarz

W piątkowe (25.11.2016) popołudnie zebrali się w Muzeum Ustrońskim miłośnicy kultury regionu, aby uczestniczyć w promocji Kalendarza Ustrońskiego. Dziewiętnasty rocznik przedstawił zebranym gościom wydarzenia Przemysław Korcz, wieloletni współtwórca tego wydawnictwa. Na wstępnie swojego przemówienia przypomniał moment, w którym dane mu było prezentować Kalendarz Ustroński podczas wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. - Wówczas wielu z nas obawiało się o kształt kulturowy Europy i możliwość zatracenia poczucia patriotyzmu nie tylko narodowego, ale także regionalnego. Niestety, wiele z tych niepokoi sprawdziło się. Bezkrytycznie przyjmowaliśmy zachodnioeuropejskie wzorce, często wstydząc się własnej tożsamości. Mimo wszystko udało się zachować regionalną tradycję i dumę ze swojej małej ojczyzny, co odzwierciedla kolejny tom Kalendarza Ustrońskiego, który współtworzą starsi i młodsi mieszkańcy miasta - mówił prelegent.

Przemysław Korcz zauważył także, że Kalendarz Ustroński w sposób istotny łączy ustroniaków wielu pokoleń, a dotychczas autorów poszczególnych artykułów możemy już liczyć w setkach. Na zakończenie przemówienia został odczytany humorystyczny felieton Jaroslava Haška o świętach. Przemysław Korcz zaproponował także, aby w przyszłorocznym wydawnictwie zebrać zapis tradycji świątecznych występujących u poszczególnych rodzin mieszkających w Ustroniu.

Kolejny rocznik Kalendarza powstał pod redakcją Moniki Niemiec oraz Kazimierza Heczki. Całość publikacji nie powstałaby bez licznych sponsorów oraz osób tworzących wydawnictwo.

Podczas wydarzenia obecny był także program artystyczny. Spotkanie poprowadziła Krystyna Kukla m.in. zabawiając gości dowcipami opowiadanymi w gwarze. Swój występ miały także dzieci, które recytowały wiersze Wandy Mider. Przygrywała także kapela góralska Pawła Grzyba. Na zakończenie czekał na wszystkich poczęstunek, przy którym w luźnej atmosferze dyskutowano o Kalendarzu i Ustroniu.

A co zawiera Kalendarz? Tradycyjnie nie zabrakło historii czy aktualności z życia miasta. Kalendarz Ustroński to przecież zawsze szerokie spektrum tematów, z którym warto zapoznać sie samemu.

Mateusz Bielesz